Były moderator Sceny MMA i K-1 oraz elita SFD.
...
Napisał(a)
nie harcorowiec tylko palant
no bo moze bym zrozumiał 30 serii i pozniej 2 tyg laby. a on radzi komus walic 30 serii dziennie ... qrwa mac , chłopaczyna pozrywa sobie wszystkie sciegna i wiezadła przez takie ,,porady''
Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2005-02-13 23:19:36
no bo moze bym zrozumiał 30 serii i pozniej 2 tyg laby. a on radzi komus walic 30 serii dziennie ... qrwa mac , chłopaczyna pozrywa sobie wszystkie sciegna i wiezadła przez takie ,,porady''
Zmieniony przez - _YaKuZa_ w dniu 2005-02-13 23:19:36
...
Napisał(a)
10 serii, a w każdej po 30 powtórzeń? ma ktoś kalkulator? heheh
niema mądrzejszego nademnie :>
niema mądrzejszego nademnie ;>
...
Napisał(a)
30 serii ...
Heh ... to chyba tak na półtora godziny treningu
Denat: Mi się wydaje że jak już to Ci nie rosło tylko raczej puchło po treningu
Heh ... to chyba tak na półtora godziny treningu
Denat: Mi się wydaje że jak już to Ci nie rosło tylko raczej puchło po treningu
...
Napisał(a)
Mysle, ze w zupelnosci wystarczy jak skoncentrujesz sie na sztangielkach. Nie wiem ile dokladnie cwiczysz, ale jesli Twoj staz jest wystarczajacy to mozesz pokusic sie o wyrzucenie wyciskania sztangi i pozostawienie samych sztangielek. To bedzie wystarczajacy szok dla orgaznimu. Tylko to bardzo ciezki trening, jesli umiejetnie przeprowadzony. Oczywiscie ciezary sa mniejsze, wiec teoretycznie mniejsza praca miesnia. Ale w praktyce nalezy sie starac wykonywac cwiczenia sporymi ciezarami (dla danej osoby) jednoczesnie w pelni kontrolujac ruch. Zaangazowanych jest znacznie wiecej miesni stabilizujacych. Poza tym w zasadzie nie mozna rozluzniac klatki w gornej fazie (wymuszone utrzymanie napiecia). Dodatkowo nalezy pokusic sie o spiecie. W dolnej fazie porzadnie rozciagac miesnie. Rozciaganie wprowadzic rowniez miedzy seriami.
Dla mnie podstawowym problemem byl zawsze ciezar sztangielki. Ciezko bylo mi podniesc ja do wlasciwej dla cwiczenia pozycji. W piwnicy samemu ciezko. Mozna pomagac sobie nogami, dokladniej mowiac- kolanami.
Pamietaj jednak, ze technika cwiczenia na pierwszym miejscu, potem ciezar.
Pozdrawiam serdecznie.
Dla mnie podstawowym problemem byl zawsze ciezar sztangielki. Ciezko bylo mi podniesc ja do wlasciwej dla cwiczenia pozycji. W piwnicy samemu ciezko. Mozna pomagac sobie nogami, dokladniej mowiac- kolanami.
Pamietaj jednak, ze technika cwiczenia na pierwszym miejscu, potem ciezar.
Pozdrawiam serdecznie.
Nie ma ludzi nieomylnych...
Polecane artykuły