Za mała klatka

Mam taki problem że moje mięśnie piersiowe są za małe w stosunku do umięśnienia barków, rąk czy pleców mimo że jej nie zaniedbuje.

Mój trening wygląda tak (liczba serii podawana bez dolicznia seri rozgrzewkowej)

Poniedziałek

klatka: wyciskanie na plaskiej 4 do 5 serii dużym ciężarem po 8 powturzeń w serii, rozpiętki na skosie głową do góry 3 serie.

biceps: uginanie ze stangą 4 serie, uginania ze stangietkami chwytem młotkowym stangietka idzie do przeciwnego barku 2 serie.

przedramie: uginania podchwytem i nachwytem po 4 serie.


Środa

plecy: ściąganie wyciągu poziomego wąskich chwytem 4 serie, ściąganie wyciągu górnego szerokim chwytem za kark 4 serie, wiosłowanie sztangą w opadzie ręce prostopadle do tułowia 4 serie.

triceps: 4 serie


Piątek

barki: wyciskanie sztangi zza karku 4 serie, unoszenie sztangi przed sobą na prostych rękach do poziomu 4 serie, unoszenia ciężaków na boki na prostych rękach 3 serie.

nogi: przysiady 4 do 5 serii, dwugłowe na maszynie 4 serie, lydki na maszynie 4 do 5 serii, czasem jeszzce dobije 4-głowe na maszynie po 2 serie.

moze tak byc ze nigdy nie nie osiagniesz odpowiednich proporcji, ja np. od mojego ojca genetycznie otrzymalem nieproporcjonalne rece w stousnku do reszty ciala i niezaleznie jakbym sie przykladal do cwiczen na rece to zawsze smiesznie wygladaja w stosunku do rozbudowanej klatki i reszty..

Cholera też i to mi na myśl przyszło