zaczynam od poniedzialku,
nigdy nie wliczalem martwego ciagu do serii na najszerszy... poprzedni trening plecow(jakis czas temu) wygladal tak:
Najszerszy
1.
Podciaganie na drazku 3s max
1. Przyciaganie gornego drazka do klatki 3s (10)
2. Przyciaganie gornego drazka do karku 3s (10)
3. Przyciaganie do brzucha 3s (12)
i dopiero tutaj martwy ciag 4s (12,10,8,8)
potem kaptury
i bylo dobrze teraz chcialem inaczej pocwiczyc.
no wiec zaczne od poniedzialku jak juz mowilem i sie okaze... jakby cos nie pasowalo to napisze napewno