Szacuny
4
Napisanych postów
548
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4477
witam 2 pytania mam :
1 jak najjlepiej robic wisołowanie sztanga w opadzie tułowia nachytem czy podchwytem ?
2 jak trenujecie łydki ? bo to jest jedyna u mnie partia która jest poprostu po***ana i nie chce rosnac :(
Szacuny
4
Napisanych postów
548
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4477
czyli odnośnie grzbietu jal lep[iej robic ? ja robie podchwytem :)
łydki 4*25 i pól minuty odstępu między seriami
robic wspiecia stojac bo inaczej nie mam mozliwosci :(
Szacuny
32
Napisanych postów
3691
Wiek
38 lat
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
84035
To, ze robisz 4x25 moze byc bledem.
Chdzodzi o to zeby robic kilkanascie powtorzen, ale do momentu kiedy cie juz pieka baaardzooo. W moim przypadku "piramidka" ciezaru, tez sie sprawdza
Ja na przyklad robie wspiecia siedzac i tak:
1 seria +/- 20 powt
2 seria zwiekszam ciezar i +/- 18
3 seria zwiekszam ciezar i +/- 15
4 seria zmniejszam ciezar i do oporu
5 seria zmniejszam ciezar i do oporu
Przerwy po 15-20 sekund(tyle zeby nalozyc/zdjac obciazenie)
Szacuny
4
Napisanych postów
548
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4477
nie mam robic jak siedzac bo poprostu na siłowni nie mamy takiego sprzetu :(
kiedys próbowałem brac sztange na kolana i spinac ale za***iscie bolały kolana :)
naprawde czasami masakruje t łydki a efekt w porównaniu do reszty ciał jest poprosty smieszny , co ciekawe same nogi ładne mi rosna :)
wydaje mi sie ze przyczyna moze byc tez genetyka ( wiece włókna czerwone i białe itp :)
Szacuny
4
Napisanych postów
548
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
4477
szerze powiem ze zalezy jak moge bo czasami tak je zmasakruje ze ledwo chodze i wtedy wypada raz w tygodniu :)
ale geberalnie 2 razy naprawde ciezkiego treningu zgodnie z zasada priorytetu miesniowego :)