Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35
Witam
W czerwcu wraz z grupa znajomych wyruszamy na miesieczna wedrowke po gorach. Bedziemy dziennie robic ok 30km z plecakami o wadze ok 15-20kg. Czy zasydnym bedzie wesprzec ten wysilek jakimis suplementami? Jesli tak to poprosil bym o podpowiedz jakimi?
Kondyceyjnie jestesmy przygotowanie bardzo dobrz ale moze sie to okazac zbyt malo tym bardziej, ze dawno skoczylismy 30 lat :)
Pozdrawiam
Zbyszek
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35
cos na pobudzenie? a po co pobudzac? :)
kofeina w gorach to chyba nie jest dobry pomysl bo kofeina to diuretyk a na odwodnieniu w gorach, gdzie czasem trudno o wode, srednio mi zalezy :) Oczywiscie moge sie mylic, dlatego pytam...
Szacuny
26
Napisanych postów
6905
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
80672
Jedz duze sniadanie i popijaj wode (+ ew. izotonik) w czasie wedrowki.
Jesli bedziecie mieli baze wypadowa (zeby nie nosic calego kartonu ze soba ), zabierz jakies opakowanie batonow energetycznych.
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35
Jedz duze sniadanie i popijaj wode (+ ew. izotonik) w czasie wedrowki.
Jesli bedziecie mieli baze wypadowa (zeby nie nosic calego kartonu ze soba ), zabierz jakies opakowanie batonow energetycznych
Sniadanie, wode i czekolade na trasie "uzywamy" zawsze. Pierwszy raz bedziemy robic 1000km, bez bazy czyli wszystko na wlasnym grzbiecie z malym "zastrzykiem" w wiejskich sklepach i zastanawiamy sie czy to nie jest zbyt duze obciazenie organizmu bez zadnej suplementacji...
Szacuny
26
Napisanych postów
6905
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
80672
Skoro kondycyjnie jestescie przygotowani bdb. (wynika tez, ze podobne wyprawy to dla Ciebie nie pierwszyzna) to ok.
Mozesz kupic jakas puche izotonika proszek (do nabycia nawet w hipermarketach), przesypac to do worka foliowego i rozrabiac z woda w trakcie postojow). Czekolada to dobry pomysl- jesli w tych sklepikach znajdziesz jakies batony typu "Corny" (w co watpie) albo "Snickers" ryzowy- mozesz podjadac je jako przekaski energetyczne. Plus moze jakis banan.
Aha- co to za gory?
Zmieniony przez - boogie w dniu 2005-04-24 20:03:14
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35
Najczesciej byly wyprawki tydniowe, gora dwa tygodnie. Czasem byla baza a wiec z zarciem nie bylo problemu. Tak dluga wyprawa to jednak "pierwszczyzna" i niechialbym paść.
Te gory to... nasze gory :) To bedzie rajd Bieszczady - Tatry - Sudety.
Kurcze myslalem, ze ktos poda mi jakis cudowny srodek ktory bede bral na noc i po ktorym bede sie budzi calkowicie zregenerowany :) Niestety mieszkam na plaskim terenie i zlapanie "gorskiej" kondycji nie jest w pelni mozliwe. Czy mozna jakos zminimalizowac dyskomfort spowodowany zakwasami?
A jakies witaminy? Wystarczy Vitaral, czy nie klopotac sie tym?
Szacuny
26
Napisanych postów
6905
Na forum
22 lat
Przeczytanych tematów
80672
W sumie w tych warunkach to nic lepszego niz te weglowodany, multiwitamina i aspiryna nie wymyslisz. Ewentualnie ZMA.
https://www.sfd.pl/temat176113/ 5 lat temu bralem udzial w Harpaganie (bike 200km/24h) i caly dzien przejechalem na marsach, snickersach i izotoniku. Bylo dobrze
Szacuny
0
Napisanych postów
5
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
35
W sumie w tych warunkach to nic lepszego niz te weglowodany, multiwitamina i aspiryna nie wymyslisz. Ewentualnie ZMA.
[https://www.sfd.pl/temat176113/] 5 lat temu bralem udzial w Harpaganie (bike 200km/24h) i caly dzien przejechalem na marsach, snickersach i izotoniku. Bylo dobrze
Czy ta aspiryna ma zapobiegac zakwasom? Wziac rano czy wieczorem?
No tak, harpagan to mocna rzecz...