Szacuny
0
Napisanych postów
47
Wiek
43 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
234
Witam, na rynku pojawiły się dresy sauny, które mają zastąpić oklejanie się folią - to nie odkrycie. Jednak mój koleś poszedł krok dalej, kupił sobie op1 (dla niewtajemniczonych - przeciwgazowy strój wp) i ćwiczy w nim. Twierdzi, że bardzo mu pomaga w paleniu takie pocenie się. Ponoć kiedy go ściąga to wylewa się z niego woda jak z kranu. No i właśnie, czy to jest zdrowe, przy założeniu, że uzupełnia płyny podczas ćwiczeń? Czy takie pocenie spala więcej tłuszczu?
Pozdrawiam
Szacuny
8
Napisanych postów
444
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
3950
O kurde. Zakłada razem z maską ?
Ekhm. A tak poważnie, to samo pocenie się nie ma żadnego wpływu na spalanie tłuszczu - jest tylko skutkiem ubocznym podniesienia temperatury ciała, która to spalanie przyspiesza. Tylko wiesz, ubieranie się w ten kostium wydaje mi się cokolwiek egzotycznym sposobem na podniesienie tej temperatury. Podczas treningu ona podnosi się sama z siebie, a żeby ten proces zintensyfikować, stosuje się zwykle kremy rozgrzewające albo termogeniki i ew. spodenki lub pasy neoprenowe.
Z drugiej strony, nie chciałbym krytykować tak malowniczego elementu naszego kraju, jak Twój kolega w kombinezonie. Skoro twierdzi, że mu to pomaga, niech sobie ćwiczy. Poważnie mu to nie zaszkodzi, choć może narobić sobie odparzeń i po dłuższym czasie mogą mu się robić jakieś cuda na skórze, bo ona raczej nie lubi się tak kisić. Ja osobiście traktowałbym całą sprawę jako swoiste treningowe kuriozum.
'Mój środek się cofa, prawe skrzydło w odwrocie, sytuacja
jest doskonała. Będę atakował.' - Marszałek Francji Ferdynand Foch
Szacuny
0
Napisanych postów
47
Wiek
43 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
234
Dzięki za odpowiedź :) W takim razie nie będę go naśladował, bo już się martwiłem skąd wziąć op1, bo takich jak on kupił na znanym portalu aukcyjnym już nie ma :P Mogę zatem powrócić do swoich tradycyjnych ćwiczeń w pasie. Ulżyło mi...;)