w zeszłym roku miałem trzy poważne operacje brzucha, mięśnie pocięte więc o trennigu mogłem zapomnieć.
Starałem się trzymać dietę, ale i tak schudłem 10 kg... no ale nie ma co marudzić. Chodzi o to że na trenningu nie znam się za dobrze, wszystko układał mi kumpel kulturysta z którym nie mam już kontaktu...
i teraz pytania:
jak powinien wyglądać trenning wstępny? przez parę tygodni trzeba się jakoś wprowadzić... wszystkie partie na jednym trennigu ze średnim obciążeniem? potem planuje mase, no ale kilka podstawowych ćwiczeń musze wybieprzyć i tak (martwy, przysiady). pozdrawiam czekam na sugestie.