Ktora droga pójść ?

Witam,
Pare tygodni temu zacząłem trening na mase. Zastanawiam sie jednak czy obralem dobra droge.
Otoz kiedys przy wzroscie 177 wazylem 93 kg ! Schudlem do 77 kg i trzymam ta wage juz dluzszy czas, ponad rok. Niestety, nadal mam brzuszek, zawartosc tłuszczu w organizmie 18%.
Zrezygnowalem z dalszego odchudzania (dieta + aeroby), gdyz zaczynalem juz niezbyt atrakcyjnie wygladac (waskie ramiona, chuda szyja), slyszalem juz glosy, ze lepiej wygladam z kilkoma kg wiecej :)
Zaczalem trening na mase.Efekty widac, co nie dziwi na tym etapie. Po "zrobieniu" masy postaram sie zmniejszyc zawartosc tluszczu przy minimalnej stracie w masie miesniowej. Zdaje sobie oczywiscie sprawe, ze na etapie robienia masy tluszczu jeszcze przybedzie.
Moze jednak w pierwszej kolejnosci powinienem sie odtłuscic, a pozniej zajac sie masa ? Jakie sa Wasze doswiadczenia ?

Moje zdanie jest takie ze czym wiecej fatu masz tym ciezej jest go zbic. Wiec najpierw sprobowalbym sie otluscic do tego stopnia az bym byl zadowolony a dopiero pozniej robil mase jednoczesnie uwazajac zeby sie zabardzo nie zatluscic spowrotem. Niestety jak ktos ma tendencje do lapania tluszczu to jest mu latwo zlapac pare cm zbednego tluszczu.

zgadza sie. Duzo zalezy tez od tego czy ktos ma tendencje do nabierania tłuszczu czy tez nie. Ale skoro mówisz ze trzymasz szczupłą wage juz dłuższy czas to ja nie widze przeszkód aby zacząć sie masować. Poza tym pomysl sobie? Nie lepiej zacząć nabierac od razu masy miesniowej? Bo jesli teraz troche sie otłuscisz bedzie wiekszy problem przy rzeźbie. Takie moje zdanie

Jezeli bedziesz utrzymywal wage to pozimo tkanki tluszczowej spadnie i moze wyjdzie ze nic nie bedziesz musial zrzucac lub np: tylko 3-4 kg zeby sie dorzezbic.

Masa rulez <<-- moja opinia