na wstępie dodam, że jestem zdrowy ;)
zacząłem dziś dietę low carb w ketonicznym wymiarze: czyli węgle dostarczam tylko te, które zawierają produkty białkowe i tłuszczowe.
podejrzewam, że dziennie nie będę dostarczał więcej niż max, 40g węgli. czy taka ketoza na okres ok. miesiąca niczym nie grozi?
aha, jak to jest jeszcze z tym alkoholem. mój znajomy mówi, że jest on dozwolony np w weekendy, ale tylko wtedy gdy jest to czysta wódka i ew. popita niesłodzonymi napojami (bez węgli). - czy takie picie może jakoś wpłynąć na stan ketozy i zaburzenie spalania tłuszczu?
liczę na szybką odpowiedź :)
edit: a właśnie, jeszcze jedno:
co zrobić, żeby po treningu (siłka, basen, siatkówka) nie jadło mi mięśni? węgle odpadają, myślałem o bcaa. jak to ma być?:)
Zmieniony przez - soccom w dniu 2010-03-15 17:57:55