Chciałbym ułożyć sobie taką diete żeby nie stracić na niej aktualnej rzeźby ale żeby zapewniła mi przyrosty beztłuszczowej masy mięśniowej. (zdaję sobie sprawę że przyrosty wagi i siły będą wolniejsze niż na typowej diecie masowej ale osiągnąłem już swój zamierzony cel i teraz chciałbym stopniowo, powoli rozbudowywać swoje mięśnie ALE TAK ABY ZACHOWAĆ DOTYCHCZASOWE PROPORCJE.) Nie wiem czy mnie wszyscy zrozumieją o co mi chodzi ale inaczej tego nie umiem wytłumaczyć...
ok robiłem już takie przymiarki jak miałby wyglądać mój bilans kaloryczny i dostarczane mikroskładniki na każdy kilogram ciała. chciałbym żebyście to sprawdzili i doradzili mi co mam zmienić lub poprawić.
waga: 72kg.
72 x 24 = 1728 kcal
1728 x 1,2 = 2074 kcal
2074 kcal + 200 kcal = 2274 kcal (do mojego podstawowego zapotrzebowania dodaje 200 kcal żeby zapewnić jakieś przyrosty ale nie więcej bo mogło by się odłożyć na tkankę tłuszczową) nie wiem czy dobrze myślę i tu mam już wątpliwości...
ok mam 2274 kcal do zjedzenia teraz trzeba to rozłożyć i podzielić na poszczególne mikroskładniki (białko, węgle, tłuszcze) i tu jest największy problem no ale wstępnie tak bym to rozpisał:
białko: 2g x 72kg = 144g = 576 kcal
tłuszcze: 1g x 72kg = 72g = 648 kcal
węgle: 3,6g x 72kg = 262g = 1050 kcal
576 kcal + 648 kcal + 1050 kcal = 2274 kcal
ok teraz czekam na wasze opinie i porady. Chcę zaznaczyć, że nie wiem czy ten plan jest poprawny gdyż układałem go sam a doświadczenia w tym nie mam zbyt dużego więc będę doceniał uwagi które bedą wyjaśnione a nie typu "wszystko masz do dupy... musisz zmienić plan"... z góry dzięki za odpowiedz! pozdro.