halton
Temat z przed laty, ale na czasie. Konkrety zaczynają się od gwiazdek, na dole, więc jeśli chcesz olej farmazony i przejdź do nich.
Siedząć 12h w pracy, można ocipieć, więc zacząłem trenować przedramiona. Popieram większość osób wyżej, a zwłaszcza ćwiczenie z "nawijaniem ciężaru na kijek".
Mój trening zacząłem od zwykłego ściskacza. Po niedługim okresie, stawiał już za mały opór, więc zainwestowałem w zwykły mocniejszy(everlast'a), i potem z regulatorem obciążenia(na aukcjach można je dostać bez problemu-ze sprężyną w przedziale 10-40kg po przygodzie ze zwykłym ściskaczem, ten jak najbardziej jest odpowiedni). Jak wiadomo, każde inne ćwiczenie jest odpowiedzialne za różne partie mięśni. Wiadomo im bardziej zróżnicowanie ćwiczenia na pokrywające się partie mięśni, tym lepiej.
****************************
Z tego co doświadczyłem, najlepszym sposobem na pogrubienie nadgarstków(a jest to do chu*a możliwe) są owe ćwiczenia:
- ściskacz;
- nawijanie linki z ciężarem na kiju;
- unoszenie sztangi nadchwytem; podchwytem w zakresie ruchu nadgarstka;
- i sobie wymyśliłem ostatnio coś takiego:
(Sory za tą robo rękę, ale nie umiem zbytnio rysować)
Opieram górną część dłoni o ścianę, jak widać na tym rysunku, i utrzymując (jak najbardziej możliwie) kąt prosty między przedramieniem a nadgarstkiem, zaciskam pięść.
Uwaga- nic na siłę, trudno jest od razu wykonać kąt prosty. Powoli i z wyczuciem, aby nie zrobić sobie kuku. Z czasem można dołożyć piłeczkę, czy nawet ściskacz;
- Ruchy nadgarska w górę w dół(albo okrężne[kombinuj], na wyprostowanych palcach, z obciążeniem na sznurku, ze ściskaczem; z piłeczką; mniej więcej jak na rysunku poniżej:
Jeżeli ktoś ma jakieś lepsze ćwiczenie, zachęcam do przedstawienia, pozdrawiam.
Siedząć 12h w pracy, można ocipieć, więc zacząłem trenować przedramiona. Popieram większość osób wyżej, a zwłaszcza ćwiczenie z "nawijaniem ciężaru na kijek".
Mój trening zacząłem od zwykłego ściskacza. Po niedługim okresie, stawiał już za mały opór, więc zainwestowałem w zwykły mocniejszy(everlast'a), i potem z regulatorem obciążenia(na aukcjach można je dostać bez problemu-ze sprężyną w przedziale 10-40kg po przygodzie ze zwykłym ściskaczem, ten jak najbardziej jest odpowiedni). Jak wiadomo, każde inne ćwiczenie jest odpowiedzialne za różne partie mięśni. Wiadomo im bardziej zróżnicowanie ćwiczenia na pokrywające się partie mięśni, tym lepiej.
****************************
Z tego co doświadczyłem, najlepszym sposobem na pogrubienie nadgarstków(a jest to do chu*a możliwe) są owe ćwiczenia:
- ściskacz;
- nawijanie linki z ciężarem na kiju;
- unoszenie sztangi nadchwytem; podchwytem w zakresie ruchu nadgarstka;
- i sobie wymyśliłem ostatnio coś takiego:
(Sory za tą robo rękę, ale nie umiem zbytnio rysować)
Opieram górną część dłoni o ścianę, jak widać na tym rysunku, i utrzymując (jak najbardziej możliwie) kąt prosty między przedramieniem a nadgarstkiem, zaciskam pięść.
Uwaga- nic na siłę, trudno jest od razu wykonać kąt prosty. Powoli i z wyczuciem, aby nie zrobić sobie kuku. Z czasem można dołożyć piłeczkę, czy nawet ściskacz;
- Ruchy nadgarska w górę w dół(albo okrężne[kombinuj], na wyprostowanych palcach, z obciążeniem na sznurku, ze ściskaczem; z piłeczką; mniej więcej jak na rysunku poniżej:
Jeżeli ktoś ma jakieś lepsze ćwiczenie, zachęcam do przedstawienia, pozdrawiam.
