Szacuny
70
Napisanych postów
384
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1956
Mam lekka zalamke. Przed operacja woreczka zrobiono mi usg i wykryto torbiel na jajniku. Bylam wczoraj u ginekologa i powiedzial, ze jak nie zniknie w ciagu 6 tyg to trzeba ZNOW operowac.
No nie, no nie, no nie!!
Co ja mam zrobic, zeby zniknela?? :(
A jak beda operowac co wiecie na temat laparoskopii w przypadku operacji jajnikow. Moj lekarz powiedzial, ze jest niewskazana.
Boje sie.
Czy oni mogli na usg to zle rozpoznac i to moze byc guz???
ewel
--
marudzę na temat naturalnej pielęgnacji ciała
Szacuny
70
Napisanych postów
384
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
1956
Nic mi nie przepisal. Jestem po usunieciu pecherzyka zolciowego, chyba dlatego.
Dzis bylam na usg - torbiel ma 57 mm, nie jest lita i nie podzielona, czy cos. Mowil, ze nie wyglada podejrzanie.
Ale i tak sie boje. :(
ewel
--
marudzę na temat naturalnej pielęgnacji ciała
Szacuny
25
Napisanych postów
247
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
1599
W tym wieku to najprawdopodobniej powiększony pęcherzyk Graffa, który nie peknął. Niemniej trzeba ją obserwować, mozna włączyć leki antykoncepcyjne (jezeli nie ma p/wskazań do ich zażywania)- często po ich zastosowaniu torbiele jajnika znikają (tutaj takim najczęsciej stosowanym preparatem jest Diane ze swoim słakdniekiem antyandrogennym).
Szacuny
0
Napisanych postów
1550
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
18932
No jezeli nie jest podzielona to prawdopodobnie jakas łagodna zmiana (czyt. nieiwielki problem )
Nie zlecał markerów to pewnie niczego złego nie przewiduje... (choć markery tera gowno znacza jezeli nie robiłas wczesniej, nie ma pkt. odniesienia do aktualnych wyników)
reasumując glowa do gory bo nie ma czym sie martwić