bol kregoslupa

wczoraj bylem na silowni i gdy zaczynalem robic lydki (wspiecia na palce z ciezarem w dloniach) myslalem ze ciezar ktory podnosze jest taki jak zwykle, ale niestety sie pomylilem i po podniesieniu poczulem lekki bol w kregoslupie, jest on gdzies na granicy szyji i lopatek, po nocy jednak niestety sie nie zmiejszyl, porownac go moge wlasnie do bolu jak czasem przez sen szyje przewieje, boli jak przekrecam glowe w lewo i prawo, nasmaruje dzis sie bengajem i moze cos pomoze, ale w niedziele mam nastepny trening i mam nadzieje, ze to nie jest nic powaznego, co o tym myslicie ? i co mam robic ?