Chce sie pobawic w stala sumplementacje kreatyna, bo mam taki kaprys i opinie ekspertow(Uzytkownikow Binia, PePoNeNta? :P) wydaja sie byc przekonywujace. Wystartuje z monohydratu, ale po nim przypominam swinie. Tutaj sie zaczyna problem. Cykl mam zamiar zaczac drugiego stycznia, ladowanie potrwa piec dni, czyli do siodmego stycznia... Przejdzmy do meritum sprawy - musze sie pozbyc tej wody do trzynastego stycznia(omfg, piątku trzynastego! Panie, miej mnie w swej opiece). Przyjmuje, ze to raczej osiagalne. ;)
Jak sie tego pozbyc?
- Sauna (Nie ma zadnych przeciwskazan?)
- Kofeina
- Zmniejsze ogolnie ilosc weglowodanow w zamian za pyszne, zdrowe tluszcze(:*)
- Tak, tak! To miejsce czeka na Twoja propozycje, przyjacielu.
Dzieki za odpowiedzi!