ŚNIADANIE 7.00
-płatki owsiane na mleku (próbowałam już na wodzie, ale niejadalne)
- jogurt naturalny
- kromka ciemnego pieczywa z łyżką oliwy z oliwek(kromke pieke w tosterze)
II ŚNIADANIE
- owoc
- ćwiartka świeżej papryki
- 2 surowe pieczarki
- cały średni pomidor
OBIAD
- pierś z kurczaka
- mieszanka kotowanych warzyw
PODWIECZOREK
- batonik proteinowy (domowej roboty) ok. 40 kcal
KOLACJA
- tuńczyk lub jajko lub i to i to
Na samym końcu dodam, że dla mnie taka ilość jedzenia jest poprostu zabójcza i że rozrywa mi żołądek...i nie krzyczcie bardzo...chce się doprowadzić do normalnego stanu i wyregulować mój metabolizm.
Z góry dziękuję za pomoc