nie było mnie tu niestety przez... prawie 6 miesięcy więc pewnie spoooro ciekawych informacji uciekło mi sprzed nosa :( No cóz - inaczej niestety się nie dało. Tak czy inaczej - jestem ponownie i ponownie zamierzam zabrać się za siebie:
Pierwszą masówkę stosowałem przez 2 miesiąca w czasie których udało mi się złapać 7kg, (tylko że teraz już ich nie ma - wróciłem do poprzedniej wagi, niestety). Motywacja spadła mi straszliwie, teraz jednak znów dostałem solidnego 'kopa' i chcę próbować z sobą coś robic, potrzebuję jednak Waszej pomocy Panowie.
Podrzucam mój (stosowany wczesniej) plan diety 'na mase'...
pewnie jest tam spoooro bzdur, więc serdecznie prosze o ew. upgrade.
Chętnie Wcisnę tam gdzieś jeszcze szklaneczkę soku pomaranczowego + szklaneczkę mleka itp... no cóż - sami doradźcie (ostatnio naprawde strasznie wypadłem z obiegu więc wole słuchać się mądrzejszych).
Pozdrawiam i licze na Waszą pomoc!
----------------
Wzrost: 182
wiek: 22
Waga: 61 kg (mój cel to dobić do 78-80)
Plan mojej diety wygląda następująco:
1)
Mleko 0,5% tłuszczu - 300g (licze ze tyle mniej wiecej ma talerz)
Musli z rodzynkami i orzechami - około 50g (ew jakiś inne płatki)
2 jaja kurze całe (gotowane, ew. czasmi jajecznica z tych jaj)
1-2 kromka chleba razowego pełnoziarnistego
2 łyżki (nie łyżeczki a łyzki) oliwy z oliwek
jogurt naturalny 170g (choć czasami nie udaje mi sie go wszamać)
do tego często troche rodzynek, orzechów włoskich itp.
2)
chleb rzytni pełnoziarnisty - 5 kromek
polędwica sopocka (na chleb) wymiennie z warzywami
bana
3)
mięso z piersi kurczaka - 100-120g
ryż/makaron 4-jajeczny - 100-120g
w miare możliwości jakieś warzywa
4) czyli powtórka z poprzedniego posiłku:
mięso z piersi kurczaka - 100-120g
ryż/makaron 4-jajeczny - 100-120g
w miare możliwości jakieś warzywa
5)
2 jaja (zamiennie z talerzem mleka z musli)
kromka chleba pełnoziarnistego
Tak to się przedstawia... oczywiście czasami NIE DA się przestrzegać tego w 100 procentach i np zamiast 120 i 100 gram kurczaka itp. Czasami także załape się na jakieś ziemniaki, ew. jakiś rodzinny obiadek niedzielny (sos, makaron czy jeszcze coś innego).
Całośc wspieram jeszcze Mass'em XXL (2 porcje dziennie) oraz kreatyną tranem. Planuje dokupić jeszcze białeczko SP80 i przyjmowac je tylko RAZ dziennie (na noc!).
Jeśli chodzi otrening to póki co jest to po prsotu ACT (i tak już raczej zostanie).
Poradzcie... Co poprawić? Na co bardziej zwracac uwage?