Masz dużo racji. Ryzyko jest czysto teoretyczne, a media lubią nagłaśniać. Może się odważę... Dla własnego spokoju zbadam się u dwóch specjalistów.
...
Napisał(a)
Dzięki za poradę. Znajomy lekarz mówił mi że mam dokładnie 1/ 100 000 szans że się nie wybudzę. I jeśli nie boję się przesadzać z alkoholem, który nie jest zbyt zdrowy, jechać do warszawy autostradą, przechodzić przez jezdnię, wracać do domu o 3 w nocy, lecieć samolotem, jechać pociągiem sama w przedziale itp, to dlaczego do diabła miałabym się bać narkozy, która jest pod ścisłą kontrolą specjalisty...?
Masz dużo racji. Ryzyko jest czysto teoretyczne, a media lubią nagłaśniać. Może się odważę... Dla własnego spokoju zbadam się u dwóch specjalistów.
Masz dużo racji. Ryzyko jest czysto teoretyczne, a media lubią nagłaśniać. Może się odważę... Dla własnego spokoju zbadam się u dwóch specjalistów.
...
Napisał(a)
Ja mialam narkozę 6razy..dzis czeka mnie kolejna czyli 7-powiem tak dla tych ktorzy interesują sie skutkami ubocznymi, a wiec jezeli chodzi o pamięc to faktycznie z przykroscią mogę stwierdzic ze miewam problemy..mam 25 lat a zdaza mi sie zapomniec najprostrzych szczegolow takich jak np.(na ktorym piętrze mieszkam) oczywiscie podalam bardzo sporadyczny przyklad ale to juz jest chyba CZERWONA LAMPKA ze cos jest na rzeczy,po za tym problemy ze skupieniem na czyms uwagi-wczesniej nie mialam tych objawow mozna oczywiscie szukac innych przyczyn takich jak alkochol? itd..
Polecane artykuły