1.ODWROTNE ROZPIĘTKI tył barków
2.PODCIĄGANIE SZTANGI DO BRODY naramienne
3.UNOSZENIE TUŁOWIA NA ŁAWCE dolny grzbiet
4.ŚCIĄGANIE DRĄŻKA WYCIĄGU DO KLATKI najszersze
5.WYCISKANIE NA SKOŚNEJ klatka
6.WYCISKANIE FRANCUSKIE tric.
7.UGINANIE NAPRZEMIENNE ZE SZTANGIELKAMI SIEDZĄC bic.
8.PRZYSIAD ZE SZTANGĄ W SZEROKIM ROZSTAWIE STÓP uda i pośladki
9.MARTWY CIĄG NA PROSTYCH NOGACH
10.WSPIĘCIA NA PALCE STOJĄC (MASZYNA) łydki
11.UNOSZENIE NÓG W PODPORZE brzuch
12.SKRĘTY TUŁOWIA NA TWISTERZE LUB ZE SZTANGĄ brzuch
czy czegoś tu jest za mało/za dużo? priorytetem są barki,więc od nich chcę zaczynać, zastanawiam się nad zamianą ćw.5 z 3 - klatka przed plecami...zauważyłam że w planach ACT zwykle jest po ok.4-5 ćw. na nogi.dla siebie nie widzę potrzeby wykonywania więcej niż 2 ćwiczeń na te partie + łydki.
czy dobrym pomysłem jest zmiana co jakiś czas ćwiczenia np.co 2 tydzień ugianie ze sztangą zamiast naprzemiennego, albo przysiad wykroczny zamiast zwykłego? i czy lepiej zwiększać obciążenie czy raczej ilość obwodów?
a no i standardowe dane:wiek 25,wzrost 168cm,waga 54kg,BF ok.17%,staż 10 lat,dieta umiarkowanie redukcyjna,suple HMB (OLIMP mega caps) i aminokwasy na noc(MAXIMIZE Protein 95 high amino acids complex)
właśnie przeczytawszy art Grasi kończę resztkę HMB i już nie kupuję:)
być silnym znaczy być pożytecznym
MÓJ TEST SYNTRAXA --> http://www.sfd.pl/temat257874/