Nogi:
wyciskanie na suwnicy
uginanie nóg leżąc
Klatka:
Wyciskanie na poziomie
Wyciskanie skos (hantle) //raz w tygodniu zamiana na rozpiętki skos//
Grzbiet:
Sciąganie wyciągu górnego
Wiosłowanie sztangielką
Barki:
Wyciskanie zza głowy
Unoszenie ramion (sztangielka)
Biceps:
Uginanie ramion ze sztangielką stojąc
Triceps:
Wyciskanie francuskie // raz w tygodniu prostowanie ramion - wyciąg//
Kaptury:
Szrugsy
Łyda:
wspięcia
Przedramię:
uginanie nadgarstka podchwytem
uginanie ramion ze sztangą nachwytem
I na zakończenie ćwiczenie oporowe na mięśnie karku :]
Chodzi mi o sam dobór ćwiczeń bo l. serii,powt to wiadomka
No i tak....
Co do nóg ....
przysiad odpada... więc chyba to wystarczy...
Co do klatki.....
to jako że mam lekkie dysproporcje wprowadziłęm dodatkowe ćwiczenie z hantlami i raz w tygodniu zamiast niego rozpiętki na środek klatki
Co do barków.....
radzicie ściąganie wyciągu czy podciąganie do drążka ??
Co do bica....
lepiej chbya ze sztangą, ale zabardzo to nadwyręża mój nadgarstek...jak sądze nie ma na to sposobu (z łamaną też mi ciężko)
Aha no i przedramię....
na nim mi bardzo zalezy, postanowiłem wrzucić na koniec treningu i mocno spompować tymi dwoma ćwiczeniam.
Co do brzucha to nie uwzględniam go w HST poniewaś robię A6W
Co sądzicie o planie?? Jakieś rady?? :D
Mam nadzieję że trochę ta ten HST :]