siemanko, specjalista w tej dziedzinie nie jestem, ale opisze Ci mniej wiecej jak sie odbywal moj
trening obwodowy pod okiem speca
hehehe
jak to okreslil byl to trening obwodowy - wytrzymalosciowy i na spalenie tkanki tluszczowej
a wiec wygladalo to mniej wiecej tak :
1 obwod
3 minuty przerwy (odpoczynku)
2 obwod
2 minuty przerwy
3 obwod
1 minuta przerwy
4 obwod
bez przerwy
5 obwod
kazdy obwod skladal sie z cwiczen po koleji ulozonych tak :
butterfly(klatka), wznosy barkow z hantelkami bokiem (barki), sciaganie wyciagu gornego do klatki(najszerszy grzbietu), prostowanie przedramion z wyciagu gornego (triceps), uginanie przedramion z hantelkami (biceps), lezac wznosy tułowia(brzuszek
), stojąc skręty tułowia(brzuszek
)
w kazdym obwodzie byly wykonywane te cwiczenia po 30 sekund i odrazu przejscie do nastepnego cwiczenia, czyli np. 30 sekund machasz na butterflyu i odrazu przechodzisz robic barki itd.
takich treningow zrobilem 10 i stracilem okolo 10 cm w pasie, zyskalem sily w wyciskaniu okolo 15kg, lepsza wytrzymalosc, ogolem jest spoko :) tylko po dluzszym robieniu takiego treningu, okolo 15 takich treningach organizm podobno zaczyna tracic odpornosc na choroby i ogolem siada organizm, wiec wtedy robi sie luzniejszy trening :) ale to juz chbya kazdy po swoim organizimie pozna ;)