Są tacy którzy ochraniacze zakładają na worek,pomyślał byś że ktoś pewnie cienki a jakbyś dostał od niego lowa to byś sie z bólu posrał.
"Te ochraniacze powinny byc nie za grube zeby mozna bylo jednak utwardzac te nogi;) Jest jeszcze inny sposob, troche hardkorowy- mozna wziasc walek z kuchni i ''walowac'' sobie piszczele... w ten sposob niszczy sie naczynka krwionosne i mniej odczuwa sie bol..."--->nie wiem czy to żart,czy jak to odebrać.jak nie żart to ******lnij sie tym wałkiem w głowe.
NIECH NIKT KTO PRZECZYTA TEGO POSTA NIE BIERZE SOBIE DO SERCA METODY UTWARDZANIA,NIE ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK UTWARDZANIE.
Utwardzić to sobie możesz ale skóre na stopach lub rękach od pracy czy treningów, nogi i piszczele możesz w pewien sposób uodpornić na ból ale nigdy utwardzić.
Kość to nie plastelina którą możesz pod wpływem ciepła zmieniać.