SdW & KiF połączenie

Co wy na to??? Tekst w KiF-ie a jest napisany o SdW. Jak myślicie, może chcą się połączyć?

a moze to ci sami autorzy, te samo wydawnictwo, ci sami fotograficy, tylko KiF jest przeznaczony stricte dla bodybuilderow, a SdW dodatkowo rusza np. armwrestling

To chyba raczej kolejna faza konfliktu między Związkiem a Olimpem, w którą były wciągnięte obie gazety.
Przecież Ambroziak był tylko w SdW, a strona Związku w KiF. W teraz: Ambroziak w KiF a strony związkowej nigdzie nie ma.
Ciekawe jak to się skończy i dlaczego Ambroziak nagle przeszedł do KiF, na który tyle pluł.
A jeszcze jedno. Dziwne jest też, że Ambroziak w SdW podpisywał się jako mgr farmacji, a w KiF tego nie robi...? Ciekawe czy został profesorem? ;)

albo nic

Zmieniony przez - tomot w dniu 2006-04-06 15:04:18

Ten tekst był przygotowany dla SdW. Jednak Olimp i SdW chwilowo rozstali się biznesowo, tak samo, jak wcześniej rozstali się Olimp i KiF. Ponieważ Olimp i KiF wznowili współpracę, dla tego mój artykuł trafił do KiF. Jednak, zarówno ja, jak też korektorzy KiF przegapiliśmy ten szczegół z odwołaniem do SdW.
Natomiast nie mam pojęcia, co kolega Gutek miał na myśli, pisząc, że "plułem" na KiF. W życiu nie powiedziałem o tym czasopiśmie złego słowa, a z jego właścicielami i redaktorem naczelnym zawsze utrzymywałem koleżeński kontakt.

A jak Ci się podobał artykuł?...

Gutar - chyba nie obrazisz się za to zdrobnienie?...

Sławku, na imprezie u Bulmastifa sporo rozmawialiśmy o polskim rynku wydawniczym w naszej branży.
Nie będę przytaczał Twoich słów,w końcu rozmawialiśmy sobie niezobowiązująco. Ale trzeba przyznać że o "KiF -ie " i "Muscle" faktycznie mówiłeś wtedy, delikatnie mówiąc, nienajlepiej a piałeś z zachwytu nad "SdW".
Nie wiem kto to jest kolega Gutar, ale tu się z nim zgodzę