Kilka słów o mnie: 25 lat, ok 80 kg, 185 cm, w pasie 95 cm :/
Od 2 tygodni ćwiczę na "prawdziwej" siłowni, ale juz wcześniej miałem przygody z piwniczną siłką, więc nie jestem totalnym amatorem
Dzięki siłowni chciałbym nabrać nieco masy tak do 85 -max 90 kg i zrzucić brzuch. Jeżeli chodzi o brzuch to sobie poradzę (aeroby, dużo gram w piłkę, zacząłem dietę itp.) jeżeli chodzi o masę to mam problem i tu proszę o pomoc.
Ćwiczę 3 dni w tygodniu według poniższej rozpiski, a dodatkowo 2 razy w tygodniu po godzinie rower i raz w tygodniu piłka
Klata:
-wyciskanie sztangi na ławce na maszynie
-wyciskanie sztangi na ławce skośnej na maszynie
-rozpiętki
Plecy:
-podciąganie się na drążku (na razie słabo mi idzie, ale z czasem będzie ok)
-ściąganie drążka do klatki siedząc
Barki:
-wyciskanie sztangielek nad głową siedząc
-wznos sztangielek bokiem
Nogi:
- prostowanie podudzi siedząc
- uginanie podudzi leżąc
- wspięcia na palcach -łydki
Biceps:
- uginanie przedramion -sztanga
- uginanie przedramion -sztangielki
Triceps:
- stojąc przodem do wyciągu górnego - prostowanie przedramion z drążkiem trzymanym wąskim nachwytem
- francuskie wyciskanie sztangi trzymanej nachwytem
Każde ćwiczenie to 3 serie po 8-12
dolne mięśnie grzbietu ćwiczę na czymś w rodzaju modlitewnika
brzuch ćwiczę 3 razy w tygodniu (dolne i górne partie)
Mam pytanie: czy nie przeciążam barków? czy jestem w stanie zbudować w ten sposób porządną sylwetkę tzn. nie muszę być bardzo umięsniony, ale tak ponad przeciętnie? i czy te aeroby to dobry pomysł?
Dziękuję za pomoc.