Jestem górołazem, powiedzmy jade na 2tyg, mam na plechach 12-14 kilo, jest upał, co dzien ide 8-10godzin. Dla organizmu to niesamowity wysysacz, mieśnie nóg pracują pod wielkim obciążeniem długie godziny, 12kg to malo, ale trzeba z tym chodzic po górę:) Przychodzisz do schroniska, wcinasz schabowego i wszystko co jest tluste lub zapychające. Planuje w wakacje jechać w góry Rumuni i taki wysilek mnie czeka, chcę z tego jak najefektywniej skożystać gubiąć fet, pytam więc co zjeść by uzupełnić wszystkie straty w organizmie, jak najwięcej spalić, ale nie paść po drodze.
Kupię isostar w proszku, ale tym się nie najem. bedę wdzięczny za sugestie:)
pozdro.bartek