Szacuny
95
Napisanych postów
2282
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
11471
wiem że troche nie ten dział ale mysle że tutaj najszybciej dostane odpowiedź, sprawa wyglada w ten sposób że wczoraj się schlałem i miałem pecha bo zostalem zaczepiony, podczas bójki trafiłem jednego z napastników 2 razy kolankiem na twarz ale chyba nie dokładnie tak jak powinno to byc tylką jego, górną częscia a początkiem uda, no i właśnie mnie dzisiaj strasznie napierdziela i spuchło mi troche, mogło mi sie cos poważniejszego stac czy moge spobie odpuścic lekarza i przejdzie za kilka dni?
Zmieniony przez - szczypiorr w dniu 2006-04-24 09:35:17
Szacuny
4
Napisanych postów
174
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
606
A możesz ruszać w pełni kolanem, chodzić itp.? Ja kiedyś miałem uraz kolana to nie mogłem zgiąć nogi do połowy, do dziś mam taki guzek przy wiązadle na kości piszczelowej. U ciebie to chyba po prostu zwykłe stłucznie, pamiętaj że tam jest bardzo bolesne miejsce. Ale jak nie będzie jakiejś poprawy po 3, 4 dniach to do lekarza jak najbardziej. Narazie się oszczędzaj.
Szacuny
3125
Napisanych postów
22804
Wiek
36 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
208988
Teraz się troche zgubiłem ja zawsze uderzałem właśnie tą częścią kolana (początek kości udowej przy kolanie), bo uderzenie rzepką mnie bolało raczej. Jak Wy uderzacie?