16latek dyletant maksymalny :)

Prosiłbym, sprawdźcie może moją "dietę" i skorygujcie, jakieś rady na początek :). Nie liczyłem dokładnie wszystkich kcali itd.
Waże ok. 57kg, mam lekko ponad 175cm i 16 lat.
Zacząłem trenować z miesiąc temu i chciałem wspomóc się gainerem, bo jestem zdecydowanym hardgainerem :)

Moja "dieta":
śniadanie:
jajecznica (1 żółtko i 3 białka)
i
płatki owsiane jogurtem (jogurt musli lub ze zbożami)

śniadanie w szkole:
kanapki z jakąś szynką + jabłko + banan

obiad:
filet z kurczaka smażony na oliwie z oliwek + ryż
lub
jakaś ryba + kasza

do tego jakieś warzywa

po treningu:
wafle ryżowe + jogurt + banany, jabłko

kolacja:
twaróg
lub
kanapki z tuńczykiem

Wszystkich głównych posiłków się trzymam, czasem pomiędzy nimi coś dogryze, np. płatki z owsianką, wafla ryżowego czy coś ;)
Proszę potraktować mnie jako amatora, bo naprawdę jestem strasznym dyletantem, ale się staram.
Treningi odbywam we wtorek, czwartek i sobotę.

Proszę o ew. rady, korekcje.

Z góry dziękuję!

Musisz napisać zapotrzebowanie na składniki b/t/w/kcal, gramaturę posiłków oraz podliczyć wszystkie posiłki, ile mają b/t/w/kcal Wtedy coś poradzimy

I prosiłbym o ocenienie czy opłaca mi się wziąć gainera Olimpu - Super Whey Gainer 4000, przy mojej sytuacji? Jestem naprawdę hardgainerem :)

najpierw zrob to co mowi akk0m gainer to dodatek sprawdza sie w sytuacjach, kiedy ktos ma duzo zajec i nie ma czasu na pelnowartosciowy posilek. mysle ze poradzisz sobie bez gainera. uloz dobrze wyliczona diete, a odzywki niech poczekaja na Ciebie w sklepie, oczywiscie SFD%-

Dokładnie nie bądź leniwy, zrób tą dietę już do końca... gainer tylko w wypadku, gdy masz braki w diecie