Szacuny
11
Napisanych postów
2063
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
58169
Hmm, mam mały problem przy przysiadach...
Już przy seriach z niezbyt dużym obiążeniem sztanga bardzo obciąża mi nadgarstki (ręce mam wąsko rozstawione, sztanga nisko osadzona). Mam je genetycznie naprawdę fatalne (15-15,5 cm), chciałbym je jakoś wzmocnić. Na treningach próbóję je obwiązywać bandażami, ale wciąż bardzo boli. Może nie jest to nieznośny ból, ale jednak trochę mnie to martwi. Możecie coś zaproponować?
Szacuny
18
Napisanych postów
997
Na forum
21 lat
Przeczytanych tematów
4337
a) zwiększ szerokość uchwytu sztangi - może Ci się początkowo zdawać taki uchwyt nieco mniej stabilny, ale za to bezpieczniejszy dla Twoich nadgarstków oraz łokci
b) używaj chwytu BEZ kciuka (kciuk po tej samej stronie co i reszta palców)
c) zluzuj nieco z klasycznymi przysiadami, porób troche lżejszych, a za to dołóż troche np w przysiadach z przodu, lub odmianie ze sztangą wysoko na karku.
Tak długo jak będziesz miał rozwalone nadgarstki i tak nic wielkiego w NICZYM nie wskurasz.
Niech to zostanie w tej chwili Twoim priorytetem!
POzdrawiam,
Bronek Włodarczyk
Trener Podnoszenia Ciężarów, Trener Kulturystyki
"Squats are better than Supplements" - Przysiady sa lepsze niz suplementy