z tego co napisales wnioskuje ze nalezy ograniczyc raczej serie 15 powtorzen.w zwiazku z tym ze mam na to 6 tygodni,czy myslisz ze lepiej bedzie jesli calkowicie pomine pierwszy mikrocykl 15tkami,i od razu zaczne od 10 powtorzen,potem 5 i 5neg?czy np ma to sens jesli cykl 15tek zrobilbym w tydzien(czyli w 3 treningi i wtedy podwyzszanie obciazenia o 10% na trening),a potem w tydzien cykl 10tek,i potem dwa cykle 5tek juz normalnie po dwa tygodnie?
maxy bede mierzyl dopiero w poniedzialek,wiec nie mam konkretnych liczb,ale mam nadzieje ze wytlumaczylem w miare przejrzyscie o co mi chodzi:)co do zwiekszania liczby serii w kolejnych mikrocyklach to czytalem ze jest to indywidualna sprawa,no i pomyslalem ze lepiej skupie sie na wyzszych ciezarach niz na podwyzszaniu liczby serii.
co do planu,to od kiedy zamiescilem to zapytanie przeczytalem kilka postow i rzeczywiscie chyba przesadzilem,wiec zmienilem ten plan wydaje mi sie ze jest ok,ale jesli moglbys na niego jeszcze spojrzec bede wdzieczny
klatka: plaskax2 skosnax1
barki: zolnierskix2
plecy: wioslowaniex2 przyciaganie drazka wyciagu do klatki /podciaganie na drazku x1
triceps: maszyna sciaganie drazka 1x
nogi: przysiady /martwy ciag x2 uginanie nog na maszynie x1
biceps: sztanga stojac/podciagania x2
kaptury: shrugsyx1
lydki: wspieciax1
co daje razem 16 serii,nie za duzo?
jako ze juz zaczalem w tym poscie,to znowu pisze tu,ale jak cos bede pamietal na przyszlosc zeby zakladac nowy,
z gory dzieki za odpowiedz,
pozdrawiam