Na początku było tylko NIE
I - trza skonsultowac z lekarzem, ile tego masz brać, żebyś się nie przekręcił.
Mówiłem, że czytałen na forum - nieee, tam się na tym nie znają, jakies ******ły gadają
:D:D
Normalnie wtedy aż znalazłem w paru postachi gdzieś indziej w necie, że carbo jest zastępstwem glukozy, podobnie jak miód.
Wtedy powiedziała,że dalej nie jest przekonana w 100%, i powiedziała, że musiałaby iśc ze mną do sklepu i obgadać ze sprzedawcą co i jak :D
Ale tojuż i tak duuuuży postęp :)
Nic tylko isć do sklepu :)
"Bóg jest martwy."
Fryderyk Nietzsche