Ćwicze na siłce według własnego planu ale po ćwiczeniach nie odczuwam zmęczenia ani bólu mięśni. Czy tak ma być ? A może moj plan jest zasłaby , zamało powtórzeń ? Jestem początkującym a to moj plan:
Plan na masę:
PONIEDZIAŁEK:
Klatka:
- wyciskanie sztangi w leżeniu na łwace poziomej 3 serie 12/10/8 powt.
- wyciskanie sztangi w leżeniu na ławce skośnej - głową w górę 3 serie 10-12 powt.
- rozpiętki ze sztangielkami w leżeniu na ławce poziomej 4 serie 10-12 powt.
Triceps:
- wyciskanie francuskie jednorącz sztangielki w siadzie 4 serie 10-12 powt.
- pompki w podporze tyłem 4 serie 10-12 powt.
=======================================================================================
ŚRODA:
Plecy:
- podciąganie albo wyciąg górny 3 serie max powt.
- podciąganie sztangielki w opadzie (wiosłowanie) 3 serie 10-12 powt.
- podciąganie końca sztangi w opadzie 3 serie 10-12 powt.
- wznosy barków ze sztangą "szrugsy" 4 serie 10-12 powt.
Biceps:
- uginanie ramion ze sztangą stojąc podchwytem 3 serie 12/10/8 powt.
- uginanie ramion ze sztangielkami stojąc (uchwyt młotkowy) 3 serie 10-12 powt.
- uginanie ramienia ze sztangielką w siadzie - w podporze o kolano 3 serie 10-12 powt.
=======================================================================================
PIĄTEK:
Barki:
- wyciskanie sztangi z klatki piersiowej 4 serie 12/10/8/8
- unoszenie sztangielek bokiem w górę w opadzie tułowia 4 serie 10-12 powt.
- unoszenie ramion w przód ze sztangą 4 serie 10-12 powt.
Przedramię:
- uginanie nadgarstków podchwytem ze sztangą w siadzie 4 serie 15-20 powt.
- uginanie nadgarstków nachwytem ze sztangą w siadzie 4 serie 15-20 powt.
======================================================================================
Może wy wiecie co jest w tym planie nie tak?