6 mc-y temu miałem uraz stawu kolanowego, pęknięcie pionowe łąkotki przyśrodkowej. Lekarz chciał mi zaaplikować artroskopię,itd. Jednak po rehabilitacjach wszystko się dość dobrze zrosło, kolano powróciło do sprawności, dość zadowalającej mnie. Mogę nieźle biegać, itd. Jednak kolano nie jest już takie same. Coś mi teraz cicho strzela, po dużym wysiłku mam skurcze łydki(sic!). Teraz sam trochę staram się pomóc mojemu kolanu do powrotu do sprawności, ćwiczę, itd. Jednak wiadomo te ćwiczenia są w granicach rozsądku, tak że sobię raptownie kolana nie skrecę. Chciałbym trochę pograć w nogę i zastanawiam się nad jakąś ortezą na czas gry. Wiadomo jak się gra to się nie uważa na jakieś tam kolano .
Dlatego też chciałbym się spytać jaką ortezę/opaskę na staw kupić? Z otworem na rzepkę, czy bez?
Drugie pytanie jest odnośnie skurczów łydki, które mnie teraz po wysiłku łapią - czym to leczyć?
pzdr.