"21"

Lepsze jest:
"dietę na pewno mam bo staram się jeść dużo"




Wracając do tematu "21" to metoda na przełamanie stagnacji. Nie stosowałbym jej dłużej niż jeden cykl treningowy.

Zmieniony przez - krzych666 w dniu 2006-08-10 16:23:13

jestem srednio zawansowany wlasciwie co do tego co napisal krzychu. Popieram w 100% to wcale nic nie jest zawyzone.
PRawda taka ze nawet jesli ktos w rok wyglada jak pudzian wiadomo po czym nie oznacza to ze jest on doswiadczony jaka on ma wiedze? jak wbijac strzykawki by w zyle nie trafic? To gowno nie wiedza ani doswiaedczenie. Wielu na sfd gdy mowie ze sa poczatkujacy strasznie sie obudzaja "jak to ja? przeciez juz pol roku" Fajnie ale wezcie pod uwage ze pol roku to2 splity i act.
Sam zdaje sobie sprawde ze im wiecej wiem tym bardziej przekonuje sie jak malo wiem.Nie logiczne? ale rpawdziwe. Trener mojego klubu cwiczy w tym sporcie odkad skonczylem lat 19 teraz ma 50cos. Sam mowi ze mimo ze napoczatku byl "jelopem" nie uwaza by teraz jego wiedzxa byla duza-jest srednia.Wiedza o kulturytyce to
------------------------------------------
taka linia a on wie ze umie tyle
----

Uiwierzcie mi nie jest to jakis przyglup ma jak dla mnie zadziwijaca wiedze na rozne tamty i treningu i dietetyki i fitnesu wlasciwie o wszystkim da sie pogadac jezdzi na zjazdy do stanow itp.
Ogolnie wiedza porazajaca a jesli taki czlowiek trenujacy tyle lat majacy najlepszy klub w lodzi mowi takie rzeczy o sobie to stancie uczciwie przed lustrem i spytajcie siebie ile ja sam wiem zanim sie oburzycie ze ktos mowi ze ejstescie pcozatkujacy.

Krzychu miarka dobra:)

A mnie najbardziej dziwią treningi do poprawy, podawane przez kolesi z kilkuletnim starzem, które z treningami maja tyle wspólnego co kulturystyka z baletem. Nie rozumiem jak można tak długo tkwić w błędzie. A jednak, kulturystyka i balet mają wiele wspolnego . Ganiacie na silke w spodniczkach i rajtuzkach chlopaki?

Czy obcisły dres można nazwać rajtuzami ?

Ja kiedyś rozcinałem bluzy po bokach, bo się w nie nie mieściłem

Wiecie wiele osob pisz eze duzo wie o tym porcie bo wie jak ulozyc sobie plan ale pomijajac ten fakt kulturystyka to rowniez chemia, wiedza o ciele czlowieka o miesniach, o chemi, o dopingu, dietetyki i wielu innych

Uwierzcie zeby nazwac sibie zawansowanym w tym sporcie powino sie dysponowac solidna wiedza z tych dzialow i nie mowie tu o wiedzy na poziomie lo czy uniwerka tylko troche wiecej. Wiadomo tematy tak sie selekconuje np z bioli nie uczymy sie o drzewach, tylko o rodzajach meisni co ja pobudza jak dzialaja jak energia przenoszona uwierzcie mi ze to jest ogrom wiedzy z kazdego dzialu jak dla mnie nie do ogarniecia.

Seba w pełni się z Tobą zgadzam ja mam szczęście, że moja mama studiowała na awfie jakieś kierunki, które skupiają się wokół mięśni i kości, także zawsze moge się jej popytać co mnie boli albo co mi nie rośnie prawidłowo a co do tego stażu to powiem tak niekiedy ktoś kto ćwiczy miesiąc wie więcej od osoby ćwiczącej pare lat =o) nie da się realnie jakimiś przedziałami określić kto jaką ma wiedzę.

"21" jest dobrą metodą na dopompowanie i zgadzam się z KRZYCHEM że nie powinna trwać dłużej niż jeden cykl. Później trzeba jakoś inaczej dopompować, jest tyle metod że jest w czym wybierać.
PZDR

dzieki jeszcze raz wszystkim za zainteresowaniem tematem, a nawet za zboczenie z niego , pozdrawiam