...
Napisał(a)
Witam !! Mój problem polega na tym : Dwa miesiące temu, na samym początku wakacji grałem z kolegami w piłkę . Kiedy zblokowałem piłkę koledze ten stracił równowagę i wpadł ciałem w bok mojej mocno wyprostowanej nogi na wysokości kolana . Poczułem ogromny ból, zrobiło mi sie słabo, coś strzeliło w kolanie i noga właśnie w kolanie mocno się wygięła, po kilku sekundach jakby wszystko spowrotem wskoczyło na swoje miejsce (czułem jakby kolano uciekło gdzieś na bok), po godzinie odpoczynku na ławce stwierdziłem, że to chyba nic poważnego, wszyscy mówili, że trzeba poprostu to rozbiegać, ale tak nie było, kiedy zacząłem lekko truchtać noga a kolanie jakoś dziwnie zaczęła się załamywać, stwierdziłem, że to nie ma sensu. Kiedy wróciłem do domu założyłem na nogę opaskę i poszedłem spać. W nocy obudził mnie straszliwy ból, noga nie była spuchnięta, bolało nie kolano, ale cały tył nogi nawet mięśnie w łydkach. Zgięcie nogi w kolanie do kąta 90 stopni sprawiało wielki ból nie mówiąc już o chodzeniu, mocno kulałem. Popołudniu noga zaczęła lekko puchnąć (krwiak) i dostałem wysokiej gorączki. Stwierdziłem, że trzeba z tym jechać na pogotowie w celu prześwietlenia ,jednak mój brat uspokajał mnie, że jeśli noga nie ucieka mi na boki to nic groźnego (sam kiedyś na nartach naderwał więzadła w kolanie więc wiedział jakie są tego objawy) mówił, ze to zwykłe skręcenie, stłuczenie. Po 3 dniach stwierdziłem, że spokojniejszy będę jak jednak nogę prześwietlę, pojechałem więc na pogotowie w piątek wieczorem, każdy wie co się dzieje na początku weekendu wieczorem, ludzi było tyle, że nie było sęsu czekać. Ojciec powiedział, żebym się nie denerwował i przeczekał jeszcze pare dni. Obłkładałem więc kolano lodem i smarowałem dwoma maściami na tego typu kontuzje. Z dnia na dzień z kolanem było coraz lepiej, po 3 tygodniach przestałem kuleć, lecz cały czas "czułem" nogę. Dzisiaj po 2 miesiącach noga już prawie nie boli, jednak mam problem z całkowitym jej wyprostowaniem . Jednak z dnia na dzień jest coraz coraz lepiej, ale w dalszym ciągu nogi nie moge całkowicie wyprostować. Czy może ktoś z was miał taką kontuzje i wie co to takiego było ?? Gdzieś za 4 miesiące będziemy mieli sezon zimowy, jeżdżę na snowboardzie. Potrzebuje jakoś do końca wykurować tą nogę. Zakładać na nogę opaskę ?? Czym ją smarować zeby doszła do siebie całkowicie, a ja zebym za każdym razem nie musiał pamiętać o tym, ze noga może mnie za chwilę zaboleć . Dzięki z góry za pomoc !! pozdro !!
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
liczba przeczytanych artów zeeeeeeeeeeeeeerrrrrrrrrrroooooooooo
"Ten tylko jest wolny,
kto na wysokość wstępuje bez uciech,
a schodzi z niej bez żalu..."
...
Napisał(a)
1. Umiesz czytac?
2. Bylo tysiac razy ---> wyszukiwarka + temat o kontuzjach (podwieszony!)
2. Bylo tysiac razy ---> wyszukiwarka + temat o kontuzjach (podwieszony!)
...Only thing to do is jump over the moon...
Polecane artykuły