Wcześniej juz ten problem miałem i po pewnym czasie udało mi się go wyeliminować a jak zauwazyłem był bardziej spowodowany za duzą progresją niz złą rozgrzewką.
Już po rozgrzewce zaczynam pierwsze cwiczenie
Rozpiętki z hantlami na płaskiej lub skosie - wcześniej robiłem rozpiętki na koncu ale gdy robie na początku lepiej czuje inne cwiczenia.
Nastepnym cwiczeniem jest wyciskanie na płaskiej .. dobieram cięzar którym moge wykonać 8-12 technicznych powtórzeń z dojściem do samej klatki..
I przy wyciskaniu pojawia sie ból w okolicy ścięgna-zaczepu pod pachą ( nie wiem jak to fachowo sie nazywa) Kiedy próbuje wycisnąc cięzar to czuje taki mocny skurcz i ukłucie...Zazwyczaj jezeli tak mi sie raz na treningu zdazy to juz nie jestem w stanie go dokonczyć..Czasami mmam coś takiego gdy zagadam się podczas przerwy miedzy seriami i " ostygne" i tak własnie dzisiaj było- ale stale się rozciągałem miedzy seriami i nie wiem dlaczego taki ból mógł wystapic..
Spróbuje codziennie smarować te miejsca maścią i specjalnym kremem rozgrzewającym..
Jakie są wasze zalecenia ??
Powstałeś z prochu(...)to siE OtRZeP!!!! :P