Jestem nowy na forum... Do rzeczy. Mam 16, w sumie 17 lat i przy wzroscie 170 cm waze 55 kg. Wydaje sie malo, lecz wbrew pozorom przed lustrem nikt nie powie mi, ze jestem chudy. Mam specyficzna budowe po ojcu, maly, nabity, nie brakuje mi sily, nie o to tu chodzi. Nie mam zadnych kompleksow zwiazanych z sila, prowadze w miare aktywny tryb zycia, lecz nie cwicze na silce. Biegam rekeracyjnie, mam AST'a wiec duzo jestem na powietrzu i biegam z psem. Sprawa wyglada tak... Jestem dosc szczuply... Znaczy, nie chudy, poprostu szczuply w barach. W koszulkach wygladam niezle, lecz ubieram sie bardzo luzno i denerwuje mnie troszke, ze bluzy troche na mnie wisza... Ciuchy duzo lepiej wygladaja kiedy plecki sa szersze.
I ja rowniez troche glupio czuje sie bedac takim szczuplym, taki wyglad nie wzbudza specjalnej uwagi, szacunku (chodz z tym akurat tez nie mam kompleksow). Sprawa wyglada w moich oczach prosto... wg kalkulatorka potrzebuje okolo 2100 kcal dziennie. Jako, ze obiady i kolacje szykuje matka, sniadania i na obiadki moge miec wplyw... Sniadania wlasciwie jesc po swojemu tak jak kolacje, ale na obiad nie wplyne. Czy wlasnie wtedy wspomaga sie suplementami? I do rzeczy...
Chodzi mi o poszerzenie w plecach, nie mam zamiaru wygladac jak osoby duzo cwiczace (szacunek dla Was), poprostu chce byc ciut poza 'srednia krajowa', mysle ze wiecie o co chodzi. I chce wygladac lepiej przy moim stylu ubioru.
Uloze sobie diete, lecz jak mowilem - obiad... Mama lubi dobre polskie zarcie i takie gotuje. W takim wypadku mam wspierac sie suplementami? I w co sie zaopatrzyc? Gainery? Kreatyna?... I pytanko... Czy dam rade cwiczyc na Atlasie tego typu : http://allegro.pl/item134280838_olpran_atlas_najtaniej.html Bo w taki sie zaopatrze. Na silownie?... Nie ciagnie mnie, nie utozsamiajcie mnie prosze z poczatkujacymi kulturystami. Raczej poprostu mowie "nie" mojej genetyce.
Czy bedzie ciezko? Chodzi o pare kilometrow i pare cm w barach... Chodzi tu raczej o sprawy typowo 'wyglad na ulicy'. Prosze nie brechtac, przeczytalem troche z konta 'goscia'. Co nie co wiem, ale w art'ach nastawia sie wszystko pod typowa kulturystyke... Mnie to nie kreci...
Prosze o odpowiedzi :) Byc moze sa ludzie, ktorzy kierowali sie takimi samymi priorytetami.
Pozdrawiam :)
newbie ;)