Faktem jest, że największe predyspozycje do uprawiania kulturystyki mają jednostki, posiadające grupę krwi „B". Ich organizmy tolerują duże ilości przyjmowanych protein. Ci, którzy mają grupę „O", mogą, a nawet muszą ćwiczyć, ponieważ są oni w większości endomorfikami. Im również proteiny przynoszą pozytywne efekty, muszą oni jednak bardzo ostrożnie regulować pobór energii. Człowiek, który stara się być dobrym kulturystą i posiada przy tym grupę krwi „A", ma po prostu pecha. Nie twierdzę, że nie będzie w stanie zbudować „przyzwoitej" masy mięśniowej, ale z pewnością nigdy nie wespnie się na szczyt. Jest to ewentualnie możliwe za cenę inwestycji w niektóre suplementy diety czy nawet anaboliki, ale mimo to po ich odstawieniu masa zdecydowanie spadnie. Pozostaje tylko iść na baranie krwi i dowiedzieć się prawdy o Sobie.
...
Napisał(a)
Warto poświęcić trochę uwagi poszczególnym grupom krwi. Ma to związek z dziedzicznością, a ta z kolei łączy się z wyżej przedstawioną typologią. Dodatkowo z problematyką tą powiązana jest zdolność wykorzystywania określonych rodzajów substancji odżywczych, to jest już jednak temat na dłuższy wykład.
Faktem jest, że największe predyspozycje do uprawiania kulturystyki mają jednostki, posiadające grupę krwi „B". Ich organizmy tolerują duże ilości przyjmowanych protein. Ci, którzy mają grupę „O", mogą, a nawet muszą ćwiczyć, ponieważ są oni w większości endomorfikami. Im również proteiny przynoszą pozytywne efekty, muszą oni jednak bardzo ostrożnie regulować pobór energii. Człowiek, który stara się być dobrym kulturystą i posiada przy tym grupę krwi „A", ma po prostu pecha. Nie twierdzę, że nie będzie w stanie zbudować „przyzwoitej" masy mięśniowej, ale z pewnością nigdy nie wespnie się na szczyt. Jest to ewentualnie możliwe za cenę inwestycji w niektóre suplementy diety czy nawet anaboliki, ale mimo to po ich odstawieniu masa zdecydowanie spadnie. Pozostaje tylko iść na baranie krwi i dowiedzieć się prawdy o Sobie.
Faktem jest, że największe predyspozycje do uprawiania kulturystyki mają jednostki, posiadające grupę krwi „B". Ich organizmy tolerują duże ilości przyjmowanych protein. Ci, którzy mają grupę „O", mogą, a nawet muszą ćwiczyć, ponieważ są oni w większości endomorfikami. Im również proteiny przynoszą pozytywne efekty, muszą oni jednak bardzo ostrożnie regulować pobór energii. Człowiek, który stara się być dobrym kulturystą i posiada przy tym grupę krwi „A", ma po prostu pecha. Nie twierdzę, że nie będzie w stanie zbudować „przyzwoitej" masy mięśniowej, ale z pewnością nigdy nie wespnie się na szczyt. Jest to ewentualnie możliwe za cenę inwestycji w niektóre suplementy diety czy nawet anaboliki, ale mimo to po ich odstawieniu masa zdecydowanie spadnie. Pozostaje tylko iść na baranie krwi i dowiedzieć się prawdy o Sobie.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
to są jakieś ******ły, niech nikt nie pomyśli sobie, że jak ma A to*****!
sam ma A minus i jest za***iście
sam ma A minus i jest za***iście
moc moc moc
...
Napisał(a)
powiem ci że to nie jest wcale takie głupie ale nie mówię że to jest na 100%. zostawiam to głowom ścisłym i nauce. napisałem to bo może coś w tym być. przez samą ciekawość przejdę się na badania
Zmieniony przez - qwert321 w dniu 2006-11-27 14:15:47
Zmieniony przez - qwert321 w dniu 2006-11-27 14:15:47
...
Napisał(a)
Skąd masz te ******ły? Dawno takich bredni nie czytałem.
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
Polecane artykuły