ordem e progreso
http://www.pajacyk.pl
http://www.polskieserce.pl/
...
Napisał(a)
zastanawiałem się zresztą nad tymi łokciami, nawet jeśli zawodnik chciałby uderzyć łokciem grapplera który go sprowadza, no to napewno nie łatwo trafić w głowę, a w czubek głowy czy kręgosłup/kark przecież nie można, nie wogule to nie przejdzie, nigdy takiego czegoś nie widziałem. zresztą w karate nie trenuje sie obaleń, wejść w nogi ani obrony przed tymi elementami więc nie możliwe żeby karateka umiał coś zrobić w tej sytuacji.
...
Napisał(a)
Jak nie robiemy wejc w nogi czyli Ralph Gracie atakujacy twarza kolano Gomiego
Pozdro
Pozdro
...
Napisał(a)
No, Ralph przed walką przykozaczył... nawet nie chciał rękawic zetknąć.
btw: ktoś tam widział gdzieś sprawl Gomiego?
btw: ktoś tam widział gdzieś sprawl Gomiego?
...
Napisał(a)
To juz trzeba nie miec mozgu zeby pierwsza akcje jaka sie robi byl taki wjazd,z odleglosci 2 metrow,bez zadnego przygotowania itd.Zaskoczyc chcial Gomiego,no i mozna powiedziec zaskoczyl.
Grappling
...
Napisał(a)
Ale oczywiście nie zmienia to jedynie słusznej wykładni,
ze nie ma to jak wjazd w nogi ...
Żadne kolanka nie imają się prawdziwego grapplingowca ...
To tylko kaszaniasty karateka Ralph z karateckiej rodziny Gracie
mógł sie nadziać na kolanko ...
ze nie ma to jak wjazd w nogi ...
Żadne kolanka nie imają się prawdziwego grapplingowca ...
To tylko kaszaniasty karateka Ralph z karateckiej rodziny Gracie
mógł sie nadziać na kolanko ...
My baby shot me down ...
...
Napisał(a)
hahaha no dobra dobra, ale po pierwsze Gomi to były zapaśnik a Gracie bjj-owiec(to co ona tam robił zresztą nie nazwałbym nawet zejściem do nóg, chyba ze w bjj mają inne), a po drugie zobaczcie na powtórce jak leci zwolnione tempo kiedy skośny rozpoczął wyprowadzać to kolanko
...
Napisał(a)
Co Ty B.Luka ??
Myslałem że to karatecy ...
Myslałem że to karatecy ...
My baby shot me down ...
...
Napisał(a)
chodziło mi o że Gomi jako zapasior miał przewagę nad bjj-cem-Ralphem w tym elemencie jakim są zejścia do gir.Nie żebym się wymądrzał wiedzą na temat MMA
...
Napisał(a)
k******** Samuray-X ile można wałkować, że ZAWODOWCY MMA TO ZAWODOWCY MMA!!! To nie są żadne zapasiory, BJJ-owcy tylko zawodowcy MMA trenujący przekrojowo. I to zupełnie inna sytuacja niż wałkowany temat wejście w nogi PRZECIWKO UDERZACZOWI. Tak czy siak jest to PROMIL WYPADKÓW gdy uda się to zrobić.
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-01-19 12:43:27
Zmieniony przez - _Knife_ w dniu 2007-01-19 12:43:27
Największe mity i kłamstwa dotyczące dopingu: https://***********/d0ping
Największe mity medyczne: https://***********/mitologia1
...
Napisał(a)
obejrzyjcie jeszcze raz walkę z Gomim. To nie była celowa obrona przed wjazdem w nogi. Gracie skracał dystans by wejść w nogi, Gomi wyprowadzał mawachi, to nie było w ogóle "kolano". Chyba miał trafić piszczelem w żebra, bo za wysokie to było raczej na low kicka. A ze Gracie akurat był nisko i blisko...to się tak skonczyło. Ale to nie byla celowa, przecwiczona obrona przed wjazdem w nogi.
Gory upajaja.Czlowiek uzalezniony od nich jest nie do wyleczenia.Mozna pokonac alkoholizm,narkomanie,slabosc do lekow.
Fascynacji gorami nie można.
Poprzedni temat
zmęczenie, załamanie fizyczne
Następny temat
Ochraniacz krocza
Polecane artykuły