Do tej pory raczej czytałem forum, ale chciałbym usłyszec zdanie i opinie osob ktore mają doswiadczenie i znają sie na tym lepiej.Chodzi o ocene i moj system spedzania czasu :) Mam nadzieje,że są ludzie ktorym sie zechce przeczytac te ******ły co tutaj powypisywałem
PONIEDZIAŁEK
Zazwyczaj tutaj o godz. 19.00 zaczynam trening capoeira,a koniec o 20.30 Dosyc ciezkawy jest, wypoce sie, czasami mamy tam elementy siłowe (pompki i podciąganie nog na drabinkach w seriach)
WTOREK
Tutaj sprawa jest taka,że zazwyczaj jak jestem na studiach to cwicze sam w domu. I są to wszelakie pompki wykonywane dosyc dokładnie i maksymalnie obciazając cialem rece. Pompki w szerokim rozstawie i waskim, nieraz pod ścianą pare zrobie. Zazwyczaj są te serie o liczbie powtorzen 20,15,15,20,15,15 czasami jak sie rozpedze to jeszcze 2x15 na koniec. Potem cwicze brzuch i jest to około 300 brzuszkow, plecy na połodze ,nogi na krzesełku, kąt prosty miedzy nogami a brzuchem. Są to krotkie szbkie spięcia brzucha w seriach 40,30,30,40,30,40,50,40. Odstepy miedzy seriami po 30sek. Potem robie mostek na rozciąganie. I to wszystko, czasami cos jeszcze wdroze do tego treningu ale generalnie nie mam hantli ani sztangi, nic, po prostu nie stac mnie.
ŚRODA
Drugi w tygodnu trenieg capoeira, godz. 19.00-21.30. Czasmi pojde wczesniej na ten trening, bo wczesniej od 17.30 do 19.00 ma grpua poczatkująca , zawsze to jakies utrwalenie
CZWARTEK
Wczesniej stosowałem taki sam trening jak we wtorek lecz teraz mam siłownie na WFie wiec od 18.45 siedze na siłowni, trening na siłowni rozpisze zaraz.
PIĄTEK
Dzień wolny.
SOBOTA
Na weekendy zjezdzam do swojego miasteczka małego, w ktorym dobry kumpel za darmo udostępnia mi piwniczną siłownie.
NIEDZIELA
Tak samo jak sobota. Trening na siłowni.
OPIS TRENINGU NA SIŁOWNI
Kończy sie semstr niebawem i juz nie bede miał siłowni w czwartki wiec nie ma sensu pisac co tam robiłem , napisze troszke na temat tego treningu weekendowego.
Rozgrzewka , krotka, nie stosowałem nigdy rozgrzewek raczej,na tej siłowni zaczałem, (czesto pierwsza seria była dla mnie rozgrzewką po prostu).
-uginanie ramion ze sztangą stojąc 5-6 serii po około 10 powtorzen
-podciąganie sztangi wzdłuż tułowia 5-6 serii po około 10 powtorzen
ciezar całej sztangi około 30kg
-WYCISKANIE SZTANGI W LEŻENIU NA ŁAWCE POZIOMEJ (cięzar około 40kg)
z szerokim chwytem 5-6 srii po 15 powtorzen
z waskim chwytem 5-6 serii po 15 powtorzen
-brzuszki najzwyklejsze na ławeczce 160 powtorzen w seriach 40,30,30,30,30
-czasami wdrazam tez inne cwiczenia ale dopiero na siłowni zaczynam
To by było na tyle. Mam 21 lat. Cwiczyłem wczesniej 2-3 lata w domu tylko pompki i brzuszki ,zeby zredukowac tkanke tłuszczową.
Te 2-3 lata to były takie z przerwami. Wage mam w miare prawidłową , lecz bardzo duze ilosci tłuszczu w dolnych partiach brzucha mam i na posladkach. Bica nie mierzyłem, bo nie ma sensu, ale mysle ze w okolicach 35,36cm bedzie. Moje odzywianie to nic ciekawego, staram sie jesc wiecej białka, kefiry. Pije sporo zielonej herbaty. Suplementy brak.Chciałbym osiagnac w pełni fitnesową syletke, przydałoby sie mięsnia wiecej , ale zalezy mi na sprawnosi i gibkosci i ładnej sylwetce.
Z gory dziekuje za przeczytanie tego i wypowiedzi.
Pozdrawiam.