Szacuny
11
Napisanych postów
765
Wiek
43 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
3916
Witam,
Mam przyjemność zaprosić wszystkich grapplerow na II Otwarte Mistrzostwa Węgier w Submission Grapplingu. Główną nagrodą jest 1000 Euro (nie mam jeszcze potwierdzenia, ale sadze, ze chodzi o wygranie absoluto).
Rok temu absoluto wygrał Michał Stanisławski z Copacabany, wiec sadze, ze i tym razem Polacy powinni pokazać sie z dobrej strony.
Kategorie wagowe:
-62
-74
-86
-98
+98
Absoluto-Open Category
Data: 14 kwiecień 2007, godzina 10 rano
Adres: Budapest XIII (XIII oznacza dzielnice Budapesztu,na mapie adres będzie zawierał zawsze dzielnice) , Jász utca (ulica Jasz) - Keszkenõ utca sarok (rog ulicy Keszkeno).
Choć doradzam kontakt ze mną. Ja na Węgrzech bede od 9 kwietnia, ale w razie jakichkolwiek pytań chętnie pomogę także z Irlandii, tyle, tylko ze na odp trzeba będzie trochę poczekać.
Serdecznie zapraszamy:)
Zmieniony przez - Jodan w dniu 2007-03-11 16:32:57
Doradca dzialu grappling i C/S.
...nie powiedziales w ryj to nie powiedziales nic...
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
472
Świetna impreza, organizacja na wysokim poziomie... więcej napisze jak odzyskam wpełni siły fizyczne i intelektualne -węgierskie wino to jets moc ;)-
Zdrówka Campo
Szacuny
0
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
472
Słów kilka na temat minionych mistrzostw Węgier w SF.
Patrząc moim okiem zawody były na dobrym poziomie, zawodnicy zaprezentowali naprawdę dobry grappling. Przed rozpoczęciem, Max Carvalho jasno wyjasnił zasady, powiedział m.in, że będą przerywane każde nieklepane, a dobrze wykonane technicznie kończenia. Właśnie taki finał ujrzało kilka walk, w których np. ręka w kimurze balansowała, na granicy swojej wytrzymałości. Po przerwaniu walki nikt nie protestował, nikt sie nie rzucał o błędne decyzje sędziego. Kolejnym pozytywnym zaskoczeniem dla mnie, była absolutna nienaruszalność oddzielonej barierkami maty. Nie było jednej "niepowołanej" osoby, która byłaby za owymi barierkami. Trenerzy mogli się zblizyć do walczącego podopiecznego na pewną, określoną odległość. Byłem już na kilku tego typu imprezach w Polsce i czegoś takiego poprostu niewidziałem. Naszym niepisanym, polskim zwyczajem jest już chyba pchanie się poza wyznaczone strefy, przez co zawody są niejednokrotnie przerywane ;).
Jedną z nielicznych rzeczy, do których możnaby było się przyczepic w tych zawodach było to, że nie było mniej więcej określone, o jakiej porze będzie rozgrywana dana kategoria wagowa.
Teraz dwa słowa o naszym występie...
Octagon Rybnik może zawody zaliczyć do udanych. Pojechalismy w okrojonym, 4-ro osobowym składzie.
Jan Błachowicz w pięknym stylu wygrał wszystkie swoje walki, zdobywając dwa złote medale: w mocno obsadzonej kategorii -98 kg oraz w kategorii open.
W najliczniej chyba obsadzonej kategorii -74 kg, brąz wywalczył Szymon Stanek. Pozostali dwaj zawodnicy: Tymek Frydrych oraz Dawid Kura, również w kategorii -74kg, minimalnie przegrali w drugiej rundzie różnicami 2pkt.
W imieniu trenera oraz całego klubu, chciałbym podziekować forumowemu Michalowi M, za pomoc w zorganizowaniu nam startu na tych mistrzostwach.
Zdrówka Campo