Szacuny
30
Napisanych postów
173
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4257
Jak wiecie kondycja jest bardzo ważna w walce tak więc chciałem się dowiedzieć czy dwa razy w tygodniu biegania wystarczy do jej zrobienia???.Prócz tego mam trening taja dwa razy w tygodniu, raz basen i 3 razy siłownia(trenig obwodowy więc też wpływa na wydolność organizmu).Mój plan wygląda tak:
pon:siłka
wt:MT
śr:rano bieganie i po południu siłka
czwtk:MT
pt:wolne
sob:z rana siłka, po południu basen
niedz:bieganie
Szacuny
13
Napisanych postów
1702
Wiek
40 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
16720
Bieganie pod kontem walki powinno się odbywać z przyśpieszeniami, czyli na przykład 15 sekund sprint, 15 sekund trucht itd. Zapytaj trenera, on Ci na pewno wszystko wytłumaczy.
Szacuny
30
Napisanych postów
173
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4257
Wiem że bieganie powinno sie odbywac z przyspieszeniami ale narazie dopiero zaczynam biegac po zimowej przerwie wiec około 2 tygodni pobiegam jeszcze normalnie, ale czy dwa razy w tygodniu biegania starczy przy moim planie który wcześniej napisałem??.A jak juz jestesmy przy interwałach to jeszcze mam pytanie ile czasu się powinno biegać tym sposobem bo wiadomo ze wtedy człowiek sie szybciej męczy??
Szacuny
2
Napisanych postów
168
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4984
Jeżeli nie przygotowujesz się teraz do zawodów to bieg dwa razy w tygodniu spokojnie wystarczy ( zalezy tez od intensywności tego biegu i od długości dystansu), treningi Muay Thay takze przyczyniają się do poprawy kondycji więc jest dobrze. Puźniej mozesz wprowadzić bieg trzy czy cztery razy w tygodniu i tu polecałbym dodatkowo suplementacje w celu lepszej regeneracji organizmu.
Ring Jest Moim Kościołem,Walka Moim Niebem,Mixed Martial Arts Moją Religią
Szacuny
30
Napisanych postów
173
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
4257
Biegam godzine dosyc intensywnie wiec troche kilometrów na pewno robie.Dzieki za odpowiedzi, jakby jeszcze ktos mial swoja opinie na ten temat to niech pisze napewno rozwaze
Szacuny
400
Napisanych postów
5586
Wiek
37 lat
Na forum
20 lat
Przeczytanych tematów
39451
Interwaly zajma Ci nie dluzej niz 20 minut! Ja polecam tak:
rozgrzewka w domu (lajtowo, stawy, lekkie naciaganie, itd) okolo 5 minut spokojnego truchtu (zeby przygotowac miesnie do duzego obciazenia) potem ok 30-50 m maksymalny sprint i powrot truchtem, od razu sprin i znowu powrot truchtem. Takich "zrwywow" rob od 5 i dochodz stopniowo do 20. Potem powrot moze byc truchtem, ale ja zawsz ebiegaloem pod gore i dosyc szybko, bo tak mialem akurat z powrotem do domu.
Ile trzeba wlozyc pracy by najlepszym byc? Tysiace godzin, 300 poza domem dni...