Bo z gainera TREC XXL byłem bardzo niezadowolony
Raz że niemogłem go wypić
Dwa - miałem po nim kłopoty żołądkowe
Wogóle oceniam go na 1 z plusem
Dzisiaj pzretestowałem smaki
MASSIVE GAINER - powiem szczezre że dobry - mam owoce leśne
WHEY protein complex 100% - smaku nie wybierałem nie napisałem poprostu jaki chce i odstałem czekoladowy - bardzo dobry smak dobrze sie rozpuszcza i smakuje jak kakao a nie zalatuje chemią
Wcześnioej miałem CFM ISOLATE AMINOSTAR i jeszcze nigdy sie nie rozpuścił
zawsze były gródki - probowałem różnych spodobów woda mleko różne temperatury i nic
nadal do niczego było
Do tego nareszccie dostałem SHAKER - do tej pory sie nie dorobiłem...
Zdjecia będą napewno....
ja zawsze jestem optymistą ale realistycznym
zawsze wole być mile zaskoczonby niż niemile rozczarowany
Wiec mam do wszytkiego dystans
Choć dzisiaj Paweł nie zrozumiał do końca mojego żartu i wyszedłem na zbyt pewego siebie co wcale nie jest prawdą
ale nieważne
Ale powiem szczerze że mój cel to 110kg
Może kiwam w chmurach ale ja zawsze sobie stawiam poprzeczke wysoko ale z 105kg w wycisku byłbym nawt nawet zadowolony
Będe bardzo skrupulatnie pilnował diety i treningi będą systematyczne...
Myśle że duże znaczenie wbrem pozorom będzie miało to mono z treca którego musze użyć a dużo osób mówi że z trec to szajs
Jeśłi chodzi o gainera to napewno
Kreatyne dopiero ocenie...
Pozdrawiam i zapraszam do sledzenia relacji z cyklu: