jak temu zaradzic panowie, i co moze byc przyczyna tej niecheci do jedzenia z rana , moze bulimia
...
Napisał(a)
witam, mam taki dziwny problem, ktory męczy mnie odkąd tylko pamietam.. otóż nigdy, ale to nigdy z rana gdzies tak do godziny 12 nie mam ochoty niczego jeśc, absolutnie niczego, jest to denerwujące bo trace przez to sporo kcal, ale jak tylko coś zacznę jesc to mnie zbiera na spawa :o
jak temu zaradzic panowie, i co moze byc przyczyna tej niecheci do jedzenia z rana , moze bulimia
jak temu zaradzic panowie, i co moze byc przyczyna tej niecheci do jedzenia z rana , moze bulimia
1
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Raczej zadnej bulimi jak narazie nie masz. Jest to problem wielu ludzi. Ja np sam osobiscie tez z rana nie mam zbytnio apetytu. Ale zawsze cos moge poradzic. Najlepiej z rana miec w lodoweczce jakis lekki posilek np. Troszke po obudzeniu zjesz "Danio" a za jakis czas pewnie juz zechce sie tobie jesc, gdyz twoj zoladek zacznie swoja prace. Albo mozesz rano wypic sobie szklanke chlodnej wody, chodzi tylko o to aby dac jakis sygnal zoladkowi aby zaczal pracowac, a wtedy juz znajdzie sie sam apetyt.
...
Napisał(a)
co do tej bulimii to żartowałem, hehe
co to tego Twego pomysłu... no to może być dobre.. ;)
co to tego Twego pomysłu... no to może być dobre.. ;)
...
Napisał(a)
psychotata zacznij jeść przed snem białko wolnowchłanialne (twaróg, tuńczyk) to nie będzie ci się tak zasysał brzuch. Po otwarciu oczu raczej będziesz miał ochotę na żarcie, bo żołądek aż tak mocno nie odpoczywał w nocy.
PS: Paliłeś kiedyś fajki ?
Zmieniony przez - audiofil w dniu 2007-05-30 10:35:22
PS: Paliłeś kiedyś fajki ?
Zmieniony przez - audiofil w dniu 2007-05-30 10:35:22
...
Napisał(a)
Zastanów się, czy aby Twój ostatni posiłek nie jest zbyt syty, różnie ludzie dobierają proporcje zapominając, że węgli na noc nie powinno się spożywać i budząc się nie odczuwają jakiejś nadzwyczajnej potrzeby jedzenia. Inna sprawa gdy ostatni posiłek jest posiłkiem potreningowym.
Ponadto nikt Tobie nie każe wcinać olbrzymiego śniadania - pierwszego posiłku i choć został wykreowany stereotyp, że śniadanie powinno być duże to ja przede wszystkim powiedziałbym, aby było bogate w potrzebne nam wartości na cały dzień z witaminami włącznie co nie oznacza, że talerz musi się uginać pod naporem jedzenia. Jeśli masz dietę i trzymasz się proporcjonalności w przyjętym układzie to i tak nic się nie stanie gdy odejdziesz od przyjętej zasady. Przede wszystkim liczy się bilans kaloryczny a to czy zjesz pierwszy posiłek w takiej czy odmiennej wielkości i proporcji składników zależy od Ciebie i raczej instynktownego podejścia obserwując reakcję organizmu. Jeśli Ci nie po drodze z obfitym śniadaniem, nie zmuszaj się, jedz małe a resztę nadrobisz w ciągu dnia.
Jest coś jeszcze, poranny trening aerobowy, tuż po wstaniu z łóżka, przed pierwszym posiłkiem wzmaga apetyt i jest to pewne wyjście z Twojej sytuacji, ale czy warto robić coś tylko dlatego, że powinno się zjeść ogromne śniadanie bo robią tak inni i że podobno tak trzeba ? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.
Reasumując, robisz jak Ci wygodnie, nadrabiasz kolejnymi posiłkami pamiętając jednak, że im później tym mniej węgli opierając się o zasadę, że najważniejszy jest bilans kaloryczny. Do śniadania koniecznie dobry zestaw witaminowy. Jak mniemam nie jesteś zawodowym sportowcem więc nie muszą Cię obowiązywać takie zasady jak zawodowców, więcej zabawy i uśmiechu, mniej problemów.
Ponadto nikt Tobie nie każe wcinać olbrzymiego śniadania - pierwszego posiłku i choć został wykreowany stereotyp, że śniadanie powinno być duże to ja przede wszystkim powiedziałbym, aby było bogate w potrzebne nam wartości na cały dzień z witaminami włącznie co nie oznacza, że talerz musi się uginać pod naporem jedzenia. Jeśli masz dietę i trzymasz się proporcjonalności w przyjętym układzie to i tak nic się nie stanie gdy odejdziesz od przyjętej zasady. Przede wszystkim liczy się bilans kaloryczny a to czy zjesz pierwszy posiłek w takiej czy odmiennej wielkości i proporcji składników zależy od Ciebie i raczej instynktownego podejścia obserwując reakcję organizmu. Jeśli Ci nie po drodze z obfitym śniadaniem, nie zmuszaj się, jedz małe a resztę nadrobisz w ciągu dnia.
Jest coś jeszcze, poranny trening aerobowy, tuż po wstaniu z łóżka, przed pierwszym posiłkiem wzmaga apetyt i jest to pewne wyjście z Twojej sytuacji, ale czy warto robić coś tylko dlatego, że powinno się zjeść ogromne śniadanie bo robią tak inni i że podobno tak trzeba ? Odpowiedz sobie sam na to pytanie.
Reasumując, robisz jak Ci wygodnie, nadrabiasz kolejnymi posiłkami pamiętając jednak, że im później tym mniej węgli opierając się o zasadę, że najważniejszy jest bilans kaloryczny. Do śniadania koniecznie dobry zestaw witaminowy. Jak mniemam nie jesteś zawodowym sportowcem więc nie muszą Cię obowiązywać takie zasady jak zawodowców, więcej zabawy i uśmiechu, mniej problemów.
...
Napisał(a)
hmm, co do tego pytania na temat fajek, to nei paliłem wtedy..
ale teraz i owszem :/ cholera, to wszystko przez te je**e wakacje :?
patologia wręcz :/
ale teraz i owszem :/ cholera, to wszystko przez te je**e wakacje :?
patologia wręcz :/
...
Napisał(a)
Palenie wysusza śluzówki, więc spada apetyt.
Odwrotny skutek przy rzucaniu palenia, śluzówki wracają do normy - wzrost apetytu - ludzie tyją.
Diabencozide może pomoże?
A jeśli nie, to rano sobie zafunduj coś co lubisz, ale aby bylo zdrowe.
Np. Jogurt z rodzynkami, orzechami...
Odwrotny skutek przy rzucaniu palenia, śluzówki wracają do normy - wzrost apetytu - ludzie tyją.
Diabencozide może pomoże?
A jeśli nie, to rano sobie zafunduj coś co lubisz, ale aby bylo zdrowe.
Np. Jogurt z rodzynkami, orzechami...
...
Napisał(a)
wrecz nie cierpie rzeczy typu orzechy , rodzyny w jogurtach itp.. pozdr
...
Napisał(a)
Jeżeli nie pomagają suple może spróbuj rzeżuchy.
Oko za oko, ząb za ząb,...
A czemu dupa jest za pieniądze
kkoksiarz: "gdybym wrzucił jakieś czyste białko to efekty były by bardZiej zauważalne"
...
Napisał(a)
odpowiedz jest prosta a zarazm skaplikowana:)
dnia poprzedzajacego jesz za mało albo za duzo kcal.
jedz tyle i le potrzebuje.
policze jeszcze raz zapotrzebowanie, i nie jedz ww na noc
dnia poprzedzajacego jesz za mało albo za duzo kcal.
jedz tyle i le potrzebuje.
policze jeszcze raz zapotrzebowanie, i nie jedz ww na noc
Praktyk nie teoretyk, f***'ty nie bzdety
...
Napisał(a)
nofatuk, czy jestes pwien ze to tak jest ??
bo niemożliwym jest bym co dzien jadł za dyzo i nastepnego dnia znow nie mam paetytu.... :]
a tera drugie pytanie, są może jakieś "naturalne" ziołowe preparaty , ktore zwiększają apetyt ??
nie wiem .. jakieś ziółka, herbatki, wywary z czegoś , albo cokolwiek ? :P
bo niemożliwym jest bym co dzien jadł za dyzo i nastepnego dnia znow nie mam paetytu.... :]
a tera drugie pytanie, są może jakieś "naturalne" ziołowe preparaty , ktore zwiększają apetyt ??
nie wiem .. jakieś ziółka, herbatki, wywary z czegoś , albo cokolwiek ? :P
Polecane artykuły