Szacuny
1
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
410
Nie wiem jak to się dzieje. Mój przykład wygląda następująco: przed meczem w piłce nożnej ogarnia mnie wielki stres.Kiedy jednak wychodze na boisko stres mija ale pozostawiło działanie paraliżujące, nie potrafie biegać normalnie,szybko się męcze(pół życia swojego biegałem za piłką). Mam skrajne odczucia,nie potrafie walczyć. Ziomki z boiska się dziwią bo jestem dobry w to (za kazdym razem mi to powtarzaja), a nie potrafie na durnych turniejach nic zdzialac bo stres jest tak dotkliwy.Zaczyna mnie to irytować!!co robić?
Zmieniony przez - dana124 w dniu 2007-06-19 10:09:31
Zmieniony przez - dana124 w dniu 2007-06-19 11:01:48
Szacuny
0
Napisanych postów
69
Wiek
36 lat
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
262
powinienes zwrocic swa uwage na inne sprawy przed meczem. kiedys tez grałem w piłke. była to 3 liga juniorow. broniłem wtedy bramki. prawde powiedziawszy to mialem nawet szanse zagrania w kadrze podkarpacia. kontuzja wykluczyla mnie z gry. wyobraz sobie cale trybuny ludzi a ty stoisz w bramce? nie mozesz myslec wciaz o tym by wypasc jak najlepiej. spotkaj sie z dziewczyna jesli nie masz to pogadaj z kumplami zagraj na kompie z jakas warta uwagi gre lub posluchaj muzyki ktora naprawde lubisz i cenisz. grunt to przeniesc uwage na inny tor. skupic sie na innej sprawie.
Wykreśl ze swojego słownika słowo problem i zastąp słowem WYZWANIE!
Szacuny
6
Napisanych postów
1234
Wiek
36 lat
Na forum
18 lat
Przeczytanych tematów
13825
dam bardzo obrazowy przykład jak stres wpływa na wyniki sportowe
SKOKI NARCIARSKIE ZAKOPANE K-120
SKOCZEK-ROBERT MATEJA
TRENING 1- 125 m
TRENING 2- 119 m
KWALIFIKACJE- 122,5 m
SERIA PIERWSZA- 67 m
zapamietac sobie nalezy ze stres jest oznaka słabosci, jak bedziesz w doskonalej formie to stres nic nie zrobi z toba i twoim wynikiem koncowym , wiem wiem mocne stwierdzenie ale jedak słuszne (wedlug mnie)
Szacuny
1
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
410
dzięki za rady!!!ale to jest silniejsze ode mnie. Nie denerwuje się ludzmi na trybunach, ta gra mnie tak podnieca i przeraża jednocześnie, że paraliżuje w konsekwencji (chodzi o wytrzymałość fizyczną-wszystko siada). Mam wtedy ochote zejsc z boiska!!nie mogę przebiec normalnie, tenb stres! Stresuje się samą grą, a to że zawiode kogoś to mam głęboko w d....Być może za duże aspiracje siedzą we mnie. Motywacje przedmeczowe posiadam i to duże. Wielka ochota do gry, ale stres na boisku zwycięża. Myśle że problem tkwi we mnie,za dużo wymagam od siebie, uwielbiam być pierwszy. Na sprawdzianach w szkole tak samo mam,stres powoduje zaniki pamieci. Ogolnie bedąc w podstawówce dużo się denerwowałem. Teraz wrzuciłem na luz w życiu osobistym ale na boisku nie potrafie,czasami się udaje,zazwyczaj w momentach przełomowych kiedy nalezży coś udowodnić pękam. Dzięki za wszystkie wypowiedzi jeszcze raz.
Zmieniony przez - dana124 w dniu 2007-06-20 16:41:21
Szacuny
1
Napisanych postów
11
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
410
jeszcze jedno spostreżenie. Kiedy są sytuacje zagrożenia zdrowia stres działa na mnie pobudzająco i wszystko mi wychodzi,ale kiedy chodzi o "wynik" wszystko pier....Chyba zapisze się do psychoterapeuty he