Szacuny
2
Napisanych postów
441
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
5290
a wiec mam pytanie, w swojej diecie w kazym posilku mam spora ilosc zarowno tluszczy, bialka jak i wegli...
niby jestem ekto, ale latwo lapie fat - praktycznie polaczenie dwoch odleglych typow
i zastanawiam sie jaka ilosc jest 'dopuszczalna' w jednym posilku - mowie glownie o tluszczu i weglach, aby sie nie podtluszczac
oraz czy jakis typ fatu (nasycony, jednonienasycony, wielonienasycony) ma wplyw na otluszczanie ??
lacznie mam T - 1.5
B - 2.2
W - reszta(kosmos ilosci)
Szacuny
255
Napisanych postów
13305
Wiek
36 lat
Na forum
19 lat
Przeczytanych tematów
45257
można jedynie
przyjąć (jak już)
ogólną statystyczną
typu 30g białka max
w jednym posiłku .
akurat twoja granica jest śmieszna bo to nieprawda bo niby dlaczego ?
jak spożywasz dużo węglowodanów to tłuszczy jak najmniej, a ile dokładnie to dla każdego będzie inaczej ale wyśredniając hmm myśle że do 15-20 gram więcej może przynosić dużo niekorzystnych skutków.
a wiadome jest,
że to zależy od
indywidualnych predyspozycji org.
musisz poobserwować swój
org.
jak najbardziej
Ja swoje poglądy mam, ale teraz czasy takie, że na wszelki wypadek się z nimi nie zgadzam.
Szacuny
3
Napisanych postów
362
Na forum
17 lat
Przeczytanych tematów
15511
rothen to był przykład
akurat , który wiadomo, że
jest nieprawdą.
przy konkretnie zbilansowanej
diecie (nie hardcarby, lowy itd.)
będą takie akcje 'tł. + ww'
w podejrzanych ilościach.
kiedyś ktoś nawet zapodał takie
badania i otłuszczeniegłównie zależne było od zapotrzebowania,
jak też rodzaj dsot. tł. nie
wprowadzał żadnych istotnych
zmian.
muszę odszukać to badanie..