...
Napisał(a)
W sobotę podczas gry w siatkówkę źle upadłem i strzyknęło mi coś w kostce, lekko bolało więc grałem dalej, przestałem jak zobaczyłem że kostka puchnie. 2 dni bolała mocno. Dziś 5 dni po skręceniu nie boli podczas chodzenia ale cały czas jest bardzo mocno napuchnięta i to cała stopa codziennie smaruje altacetem ale nic nie schodzi. Czy ktoś może mi powiedzieć kiedy zejdzie opuchlizna? Czy to normalne że tak długo trzyma? Jak długo wraca się do sprawności po skręceniu kostki?
6
...
Napisał(a)
Witaj
Wszystko zależy od stopnia skręcenia. Nie każdy uraz wymaga konsultacji z ortopedą.
- przy I stopniu możemy sami sobie poradzić bez konieczności wizyty u specjalisty. Leczenie sprowadza się do przykładania zimnych kompresów, odpoczynku, ograniczenia do minimum chodzenia, usztywnienia kostki opaską elastyczną lub bandażem.
-przy stopniu II zaleca się wizytę u ortopedy. Leczenie polega najczęściej na stosowaniu preparatów w żelu o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym , przeciwobrzękowym oraz noszeniu stabilizatora z usztywnieniami bocznymi. Unieruchamia on staw skokowy i uniemożliwia jest ruchy na boki. Jeśli ból jest intensywny i w znacznym stopniu ogranicza możliwość poruszania się, lekarz w ramach profilaktyki przeciwzakrzepowej zaleca też zastrzyki z heparyną, tak jak przy opatrunku gipsowym. W późniejszym etapie ważna jest również odpowiednia rehabilitacji skręconej kostki.
-przy stopniu III zaleca się stosowanie przez 2-3 tygodnie opatrunku gipsowego, a przez kolejne tygodnie stabilizator (nosi się go przez całą dobę), albo też ortopeda zaleca od razu założenie stabilizatora. Tym niemniej bezpośrednio po skręceniu lepiej założyć gips, ponieważ takie unieruchomienie stawu szybciej uśmierza ból i zapobiega pogłębieniu się urazu.
Określ który stopień dotyczy Ciebie. Wizyta u specjalisty na pewno będzie tutaj pomocna.
Pozdrawiam
Wszystko zależy od stopnia skręcenia. Nie każdy uraz wymaga konsultacji z ortopedą.
- przy I stopniu możemy sami sobie poradzić bez konieczności wizyty u specjalisty. Leczenie sprowadza się do przykładania zimnych kompresów, odpoczynku, ograniczenia do minimum chodzenia, usztywnienia kostki opaską elastyczną lub bandażem.
-przy stopniu II zaleca się wizytę u ortopedy. Leczenie polega najczęściej na stosowaniu preparatów w żelu o działaniu przeciwbólowym i przeciwzapalnym , przeciwobrzękowym oraz noszeniu stabilizatora z usztywnieniami bocznymi. Unieruchamia on staw skokowy i uniemożliwia jest ruchy na boki. Jeśli ból jest intensywny i w znacznym stopniu ogranicza możliwość poruszania się, lekarz w ramach profilaktyki przeciwzakrzepowej zaleca też zastrzyki z heparyną, tak jak przy opatrunku gipsowym. W późniejszym etapie ważna jest również odpowiednia rehabilitacji skręconej kostki.
-przy stopniu III zaleca się stosowanie przez 2-3 tygodnie opatrunku gipsowego, a przez kolejne tygodnie stabilizator (nosi się go przez całą dobę), albo też ortopeda zaleca od razu założenie stabilizatora. Tym niemniej bezpośrednio po skręceniu lepiej założyć gips, ponieważ takie unieruchomienie stawu szybciej uśmierza ból i zapobiega pogłębieniu się urazu.
Określ który stopień dotyczy Ciebie. Wizyta u specjalisty na pewno będzie tutaj pomocna.
Pozdrawiam
„I would like to be the first man in the gym business to throw out my scale. If you don't like what you see in the mirror, what difference does it make what the scale says?„
Pilny student Vincea.
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
3
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
Czy powinienem mieć tą kostkę usztywnioną? Lekarz kazał tylko owijać bandażem elastycznym czy to dobrze?
1
...
Napisał(a)
Jeśli jest tak jak piszesz, czyli nie tragicznie to powinienes w czasie kiedy siedzisz- dawaj ją na stołek, okładaj kostke lodem (zimnymi żelkami), stosuj dalej altacet.
Mozesz wykonywac zgianie i prostowanie stopy (najlepiej jak siedzisz i masz ją na stołku) ale powinienes unikać ruchów rotacyjnych (typu podnoszenie jednej z krawędzi stopy), mozna plastrami zabezpieczyc stope przed nimi. Mozliwe, ze dobrym wyjsciem na jakis czas bedzie stalibizator ale nie powinie byc zbyt długo stosowany bo na dluzsza mete oslabi aparat więzadłowy.
Mozesz wykonywac zgianie i prostowanie stopy (najlepiej jak siedzisz i masz ją na stołku) ale powinienes unikać ruchów rotacyjnych (typu podnoszenie jednej z krawędzi stopy), mozna plastrami zabezpieczyc stope przed nimi. Mozliwe, ze dobrym wyjsciem na jakis czas bedzie stalibizator ale nie powinie byc zbyt długo stosowany bo na dluzsza mete oslabi aparat więzadłowy.
2
...
Napisał(a)
Nie tragicznie jeśli chodzi o ból bo go prawie wcale nie czuje jak obciążam. Ale tragicznie jeśli chodzi o obrzęk jak na prawde mocno napuchnięta i obrzęk się nie zmniejsza póki co. Czy powinienem ją obciążać normalnie?
1
...
Napisał(a)
Powinieneś ją odciążyć. Unikać długiego stania/chodzenia - najlepiej o kulach, trzymania w pozycji opuszczonej. Jak siedzisz powinieneś ją trzymać na podwyższeniu, równolegle do podłoża lub nieco wyżej.
1
doping & zdrowie
...
Napisał(a)
mialem podobne skrecenie jak z opisu. podczas kosza. tydzien noga w gorze+altacet, drugi tydzien ze stabilizatorem, a pod koniec trzeciego gdy juz stabilizator odrzucilem - jazda na silownie i wspiecia 100kg bez jakiegokolwiek problemu (oczywiscie upewnilem sie czy wszystko dobrze ostrozna progresja ). Sprawnosc silowa mniejsza o tyle, co 3 tygodnie na silowni nie bylem a tak normalnie i szybko wraca. Jeszcze troszeczke nie moge od konca rozciagnac miesnia piszczelowego, ale coraz dalej idzie.
bylem u lekarza i mowil ze opuchniecie moze przez pol roku byc, ale to nie jest zle (ja 2 miesace i dalej mam)
bylem u lekarza i mowil ze opuchniecie moze przez pol roku byc, ale to nie jest zle (ja 2 miesace i dalej mam)
4
...
Napisał(a)
Dzisiaj już 10 dni po skręceniu opuchlizna schodzi ale tylko jak rano wstane. W ciągu dnia kostka znowu puchnie może dlatego że chodze? Czy nie powinienem? Czy to normalne?
4
...
Napisał(a)
ja mialem skrecana kostke i lekarz dal mi ja do szyny.2 tyg chodzilem z tym gownem
_____RaDo_____
...
Napisał(a)
Ja po skoku z ok. 1,5 metra spadłem krzywo jedną nogą na ziemię dobijając kostkę ciężarem ciała. (III stopień skręcenia)
Miałem szynę powyżej miesiąca. Na wf dopiero po pół roku chodziłem. Najgorsze niestety przed tobą. Musisz teraz przez parę lat szczególnie uważać na kostkę. Mnie w ciągu 2 lat po urazie spuchła porządnie jeszcze 6 razy (1 stopień)
konsekwencje:
zaczęły mnie atakować skręcenia 1 stopnia:
-krzywo skoczyłem z 20 cm
- źle stanąłem schodząc ze schodów ( bo co 2 stopień schodziłem)
-źle stanąłem schodząc po 1 stopniu ze schodów :D
-skoczyłem grając w siatkówkę
-na wf przy nadepnięciu piłki która się sturlała w bok
-to samo, ale na łące z piłką
-jakiś koleś mnie popchnął i "przefrunąłem" 4 stopnie schodów
-szedłem sobie i źle stanąłem
w sumie 8 a nie 6 =D Może było tego jeszcze więcej ale po tylu razach można zapomnieć , oprócz bólu gdy "kostka" napuchnie. Przez ok. minutę boli jakby tępego gwoździa wbijali w mięsień (a może żyłę) młotkiem.
Jakiś czas jadłem żelatynę i nosiłem buty bokserskie by znów nie skręcić kostki.
Wydaje mi się, że od pięciu lat od ostatniego spuchnięcia nie miałem problemów.
Aha i jeszcze jedna ważna sprawa: nie siadaj po turecku jedną nogą. np. przed kompem.
( w tekście mogą zdarzyć się częste błędy ort. itp)
Miałem szynę powyżej miesiąca. Na wf dopiero po pół roku chodziłem. Najgorsze niestety przed tobą. Musisz teraz przez parę lat szczególnie uważać na kostkę. Mnie w ciągu 2 lat po urazie spuchła porządnie jeszcze 6 razy (1 stopień)
konsekwencje:
zaczęły mnie atakować skręcenia 1 stopnia:
-krzywo skoczyłem z 20 cm
- źle stanąłem schodząc ze schodów ( bo co 2 stopień schodziłem)
-źle stanąłem schodząc po 1 stopniu ze schodów :D
-skoczyłem grając w siatkówkę
-na wf przy nadepnięciu piłki która się sturlała w bok
-to samo, ale na łące z piłką
-jakiś koleś mnie popchnął i "przefrunąłem" 4 stopnie schodów
-szedłem sobie i źle stanąłem
w sumie 8 a nie 6 =D Może było tego jeszcze więcej ale po tylu razach można zapomnieć , oprócz bólu gdy "kostka" napuchnie. Przez ok. minutę boli jakby tępego gwoździa wbijali w mięsień (a może żyłę) młotkiem.
Jakiś czas jadłem żelatynę i nosiłem buty bokserskie by znów nie skręcić kostki.
Wydaje mi się, że od pięciu lat od ostatniego spuchnięcia nie miałem problemów.
Aha i jeszcze jedna ważna sprawa: nie siadaj po turecku jedną nogą. np. przed kompem.
( w tekście mogą zdarzyć się częste błędy ort. itp)
1
Poprzedni temat
ile razy dziennie powinniemnem robić te ćwiczenia na oczy?
Następny temat
Jak skrócić worek mosznowy?
Polecane artykuły