Problem z łokciem ...

Witam, nie znam sie zabardzo na siłowaniu na rękę. Parę miesięcy temu gdy siłowałem się z kolegami na rękę, a jeszcze nie ćwiczyłem na poważniej nigdy po siłowaniu nie bolały mnie łokcie ... mimo, że byłem słabszy niż teraz i siłowanie trwało niekiedy po kilka minut ... przez wakacje nie siłowałem sie z nikim ale ćwiczyłem biceps i robiłem pompki,
teraz jestem silniejszy i wygrywam w kilkanaście sekund, ale boli mnie na drugi dzień łokieć ... czym to może być spowodowane? Podczas siłowania nie szarpię gwałtownie, lub cos takiego ...

Mógłby mi ktoś powiedzieć, co mogę zrobić, aby wzmocnić ściegnia łokciowe?

poczytaj tematy jest tam mnóstwo odpowiedzi na takie pytania

tak to moze byc spowodowane szarpaniem..jesli cwiczycz armwrestling to niejest twoj taki jedyny bol w rzuciu ...naprawde to te masci i te inne gowno daja ..jak boli to niecwicz!!!! zacznij gdy dopiero zregenerujesz sie !!! pozdro

ale ja napisałem ze podczas siłowania nie szarpie gwałtownie :P

jak cwicze normalnie to mnmie nic nie boli, ogolnie on mnie wcale nei boli, tylko ból jest po siłowaniu :P

taki bol sie czesto zdarza w armwrestlingu jest to zwiazane z przyczepem łokciowym ...teraz jak sie siluje to mnie nieboli ale kiedys to niemoglem spac przez te bole jezeli nietrenujesz armwrestlingu to najlepiej niesiluj sie lub ogranicz to do minimum