WW na noc = smierc w wenecji

Czesc mam maly problem a wiec polega on na tym ze trening zaczynam o 21:30
czyli juz noc a o 22 koncze i tu pojawia sie owy problem jak uzópelnic glikogen (straty ) po treningu ryz+cycek ? wegli na noc nie powinno sie szamac i co teraz ? ma ktos jakas rade ? klade sie spac o 00:00 i do tego musze jeszcze wszamac twarogu cieko to widze

a ja nie widze tu nic ciezkiego, po treningu ryz + kurczak, przed snem twarog.

Po treningu kluczową rolę odgrywa dostarczenie aminokwasow
Starty glkiogenu w przypadku treningu silowego nie ulegaja znaczenemu uszczupleniu
Główną rolę odgrywa kalorycznośc diety
jeśli mieścisz się w bilansie uwzględnienie węgli w tym posilku jest ok


Zmieniony przez - Mateo 1983 w dniu 2007-10-09 13:14:56

Witam!

Nie szalałbym zanadto z ww na noc. Jeśli, tak jak piszesz, kończysz trening o 2200, a spać idziesz o 0000, to masz mało czasu na ich trawienie w porze aktywności. A przez sen, IMHO, to organizm z tych węgli zrobi Ci kolejną porcję tłuszczu. Ten temat już był poruszany:

https://www.sfd.pl/Węglowodany_na_noc-t28332.html
https://www.sfd.pl/Co_na_noc_-t176180.html

A najwięcej na temat potrzeb i tak powie Ci obserwacja reakcji swojego organizmu.
Pozdrawiam

Zmieniony przez - Transi w dniu 2007-10-09 14:11:43

50g węgli krzywdy ci nie zrobi sam jadłem mniejsze ilości ryżu po treningu w nocy