Dzisiaj byłem w centrum krwiodawstwa i przed donacją wyszło mi ciśnienie 115/90. Podczas donacji popytałem czemu takie (pierwszy raz w życiu zawsze mam ok. 120/60). Pielęgniarka powiedziała mi, ze to może być skutkiem diety wysokobiałkowej, a na potwierdzenie tego powiedziała mi, że mam hematokryt na poziomie 47 (optymalny dla mnie to 42-43). Po czym ostrzegła mnie, że niepotrzebnie (raczej niewłaściwie) obciążam serce ze względu na zwiększoną gęstość krwi. Chciałbym się zapytać czy to jest spowodowane tylko dietą czy okresowa suplementacja też może wpłynąć na ów stan. Po drugie co należy zmienić, aby takowy stan się nie utrzymywał?
Odżywki i suplementy stałe:
Gainer Vitalmaxa po treningu 80-100 g
białko Ostrowia godzina przed snem 30-40g + czasami w trakcie dnia jeżeli wiem, że nie będę mógł dostarczyć w posiłku białek ok. 30-40g
BCAA olimp mega caps w DT: 2x5 kapsułek rano na czczo + po treningu DNT: 5-10 kapsułek rano i ew. w trakcie dnia
Tran 2 kapsułki - jedna rano jedna do kolacji
Storm + Shock
DT: rano 10,33g Storm, po treningu 10,33g Storm, przed treningiem 20g Shock
DNT: rano 0,33g Storm, w porze treningu 10,33g Storm
Diete mam tak ułożoną ze wychodzi ok. 180g dziennie (prawie 2g/kg.m.c.)
Ps. Piszę ten post w trakcie,gdy popijam odżywkę białkową
pozdrawiam