W połowie września tego roku byłem na weekendzie w górach. Wyjazd był bardzo intensywny jeśli chodzi o wspinaczkę, do czego mój organizm nie był przyzwyczajony. Ostatniego dnia podczas schodzenia czułem że robię to już właściwie na w połowie władnych nogach, taki byłem zmęczony. Od tego czasu bolą mnie kolana. Ból nie jest bardzo intensywny i odczuwam go tylko w określonych sytuacjach - najczęściej gdy kolana poddane są znacznemu obciążeniu (gra w piłkę, kosza, bieganie) oraz czasami przed zaśnięciem ból pojawia się w jednym kolanie po czym po paru minutach znika. Niepokoi mnie to że upłynęło już 3,5 miesiąca a ból, choć wydaje mi się że zelżał to jednak dalej, szczególnie podczas uprawiania sportu się uwidacznia. Zamierzam w końcu iść z tym do lekarza ale pomyślałem że nie zaszkodzi jeśli wcześniej spytam na forum, może ktoś z Was miał podobny problem.
Pozdrawiam i dziękuję z góry za odpowiedź