Mam dość nietypowe pytanie do znawców. Czy bóle pleców w okolicy lędźwiowo krzyzowej mogą być spowodowane małą masą ciała w stosunku do wzrostu?? Tzn obecnie mam 185 cm wzrostu oraz 65 kg wagi. Na chłopski rozum poprostu nie ma co "trzymać" kręgosłupa ponieważ nigdy nie cwiczyłem mięśni pleców i jestem poprostu chudzinką. Ja tak sobie to tłumacze jednak specjalistą nie jestem i byłbym wdzięczny gdyby ktos mogl wyprowadzić mnie z błędu lub nie. Przy okazji chciałem spytać czy wzmocnienie mieśni grzbietowych coś pomoże. Jeśli tak to jakie ćwiczenia? Dodam jeszcze że ból w moim przypadku nie jest mocny niemniej jednak czasami go odczuwam i troszkę mnie to drażni. Ból pojawia się przeważnie gdy podniosę cos cięzkiego. Kiedys byłem z tym u lekarza zrobiono mi prześwietlenie i nie stwierdzono dyskopatii. Za niedługo jednak udam się chyba ponownie na wizytę jednak wcześniej chciałem poznać wasze zdanie na ten temat. Dzięki wszystkim za odpowiedzi
...
Napisał(a)
Witam wszystkich
Mam dość nietypowe pytanie do znawców. Czy bóle pleców w okolicy lędźwiowo krzyzowej mogą być spowodowane małą masą ciała w stosunku do wzrostu?? Tzn obecnie mam 185 cm wzrostu oraz 65 kg wagi. Na chłopski rozum poprostu nie ma co "trzymać" kręgosłupa ponieważ nigdy nie cwiczyłem mięśni pleców i jestem poprostu chudzinką. Ja tak sobie to tłumacze jednak specjalistą nie jestem i byłbym wdzięczny gdyby ktos mogl wyprowadzić mnie z błędu lub nie. Przy okazji chciałem spytać czy wzmocnienie mieśni grzbietowych coś pomoże. Jeśli tak to jakie ćwiczenia? Dodam jeszcze że ból w moim przypadku nie jest mocny niemniej jednak czasami go odczuwam i troszkę mnie to drażni. Ból pojawia się przeważnie gdy podniosę cos cięzkiego. Kiedys byłem z tym u lekarza zrobiono mi prześwietlenie i nie stwierdzono dyskopatii. Za niedługo jednak udam się chyba ponownie na wizytę jednak wcześniej chciałem poznać wasze zdanie na ten temat. Dzięki wszystkim za odpowiedzi
Mam dość nietypowe pytanie do znawców. Czy bóle pleców w okolicy lędźwiowo krzyzowej mogą być spowodowane małą masą ciała w stosunku do wzrostu?? Tzn obecnie mam 185 cm wzrostu oraz 65 kg wagi. Na chłopski rozum poprostu nie ma co "trzymać" kręgosłupa ponieważ nigdy nie cwiczyłem mięśni pleców i jestem poprostu chudzinką. Ja tak sobie to tłumacze jednak specjalistą nie jestem i byłbym wdzięczny gdyby ktos mogl wyprowadzić mnie z błędu lub nie. Przy okazji chciałem spytać czy wzmocnienie mieśni grzbietowych coś pomoże. Jeśli tak to jakie ćwiczenia? Dodam jeszcze że ból w moim przypadku nie jest mocny niemniej jednak czasami go odczuwam i troszkę mnie to drażni. Ból pojawia się przeważnie gdy podniosę cos cięzkiego. Kiedys byłem z tym u lekarza zrobiono mi prześwietlenie i nie stwierdzono dyskopatii. Za niedługo jednak udam się chyba ponownie na wizytę jednak wcześniej chciałem poznać wasze zdanie na ten temat. Dzięki wszystkim za odpowiedzi
Witaj, przygotowaliśmy kilka tematów które mogą Cię zainteresować:
PRZYSPIESZ SPALANIE TŁUSZCZU!
Nowa ulepszona formuła, zawierająca szereg specjalnie dobranych ekstraktów roślinnych, magnez oraz chrom oraz opatentowany związek CAPSIMAX®.
Sprawdź...
Napisał(a)
Prawdopodobnie dobrze to sobie tłumaczysz... może też być nadmierna lordoza ale to już wyższa matematyka i powinien zobaczyć ortopeda.Co do ćwiczeń to musi się ktoś inny wypowiedzieć. Pozdrawiam
Polecane artykuły